[kotbehemoth]

#jemprzeciez <- mój tag o jedzeniu (polecam także starsze wpisy)

Burek z serem. Po turecku börek. Bardzo popularne danie w Stambule, dość często się je widuje w na różnych stoiskach.
Ogólnie burek to rodzina dań na bazie specjalnego ciasta, takiego wielokrotnie składanego, przez co ma taki wielowarstwowy przekrój. Dania te ponoć popularne są w całym basenie morza śródziemnego, a przynajmniej na Bałkanach, Grecji i Turcji.

Mogą mieć różne nadzienie. Ja widziałem głównie takie jak na zdjęciu i pewnego razu postanowiłem spróbować w jakiejś losowym małym lokalu przy jakimś targu. Nie wiedziałem zupełnie czego się spodziewać.
Przyznam, że myślałem, że to jakiś deser i będzie słodkie. Ale wcale nie było. Smakowało trochę jak jakiś naleśnik czy drożdżówka z żółtym serem. Ale było bardzo tłuste. Nie wiem czy sprzedawca mnie naciągnął, ale nie chciał mi sprzedać takiego pojedynczego kawałka, więc musiałem wziąć 2, ciężko mi to było zjeść.

Chyba następnym razem będę musiał spróbować w jakimś sprawdzonym miejscu, może mają jakieś ciekawsze smaki.

Na zdjęciu 2 blachy z börkiem, ta dalej prawie gotowa, ta bliżej dopiero wstawiona do pieczenia czy tam smażenia.
W komentarzu danie na talerzu - wiem, nie prezentuje się jakoś nadzwyczajnie.

#jedzenie #jedzzwykopem #turcja

[kotbehemoth]

Te małe metalowe talerzyki to zgaduję kunafa. Arabskie deser. Wrzucę niebawem jej zdjęcie ze Stambułu. Ale jadłem ją też w Palestynie https://www.wykop.pl/wpis/36088627

[wyindywidualizowanyentuzjasta]

Burek z serem

@kotbehemoth: Przeczytałem "burak z serem", potem zjechałem na zdjęcie i zacząłem się zastanawiać gdzie są te serowe buraki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba czas spać

Btw: To wygląda naprawdę spoko i apetycznie

[kotbehemoth]

@wyindywidualizowanyentuzjasta w sumie w Stambule jest sporo bezdomnych psów (oczywiście nie tyle co kotów). Tak więc burek z serem może oznaczać też coś zupełnie innego ( ͡º ͜ʖ͡º)

[wyindywidualizowanyentuzjasta]

@kotbehemoth: Prędzej po Chińczykach bym się spodziewał jakiegoś pieczonego burka z serem niż po Turkach

[Olbor]

@kotbehemoth: Nie mów w Turcji, że to arabski deser ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oni to łączą z prowincją Hatay na granicy z Syrią. Fakt faktem ta turecka wersja mi bardziej smakuje niż palestyńska

[kotbehemoth]

@Olbor mi ta z Nablus bardziej smakowała. Ale turecka lepiej podana, z orzeszkami, można też z lodami. No i z herbatą. W Palestynie jadłem na stojąco przed lokalem, bo tak popularne miejsce że nie było gdzie usiąść

[Olbor]

@kotbehemoth: A to może po prostu nie jadłem w najlepszym miejscu tam ;) z lodami mega albo z kajmakiem

[scottx]

@kotbehemoth: w Chanii na Krecie to się nazywa Bougatsa.

[Olbor]

@kotbehemoth: Ogólnie w Tr borek nazywa się wszystko gdzie jest ciasto ala francuskie (filo, po turecku yufka, to samo z czego robi się bakławe) nadziewane miesem, serem, szpianakiem i innymi rzeczami mp su boregi, cigborek, sigara boregi itd itd :)

[kotbehemoth]

@Olbor Ja to samo wyczytałem w Wikipedii, ale na miejscu miałem okazję spróbować tylko tego co na zdjęciu.
Ale mega dużo wiesz o tej Turcji. Wspominaleś, że tam mieszkasz, ale i tak fajnie, że się interesujesz. Znam ludzi, co mieszkają w Azji latami i oprócz drogi do jakiejś zachodniej restauracji i pubu to niewiele wiedzą.

[Olbor]

Wróciłem właśnie do Polski i się waham nad powrotem już na stałe :) Po prostu bardzo mało spędzałem zawsze czasu z innymi obcokrajowcami więc siłą rzeczy tego się musiałem nauczyć ;) To mega ciekawy kraj, który ma wiele twarzy i to mi się bardzo podoba. Ogólnie żeby teraz mieszkać w Turcji to trzeba się tym krajem interesować - niestety finansowo nie oferuje zbyt wiele :)