[coquan]

Już od dłuższego czasu krąży mi po głowie pewna myśl - zmiana. Czuję że potrzebuję dużej zmiany w swoim życiu. Muszę wyrwać się w końcu spod garnuszka rodziców, wyrwać się z tej społeczności w której obracam się od tylu lat i z którą nic mnie nie łączy. Dokończę tylko szkołę i mam nadzieję, że to zrobię. #!$%@? do pracy na drugi koniec polski. Moje życie to jedna wielka stagnacja, więc czas to trochę rozruszać. Może spotka mnie coś lub ktoś (szara myszka mirabelka dla wykopka lub po prostu fajna dziewczyna) w moim nędznym życiu. #przegryw #tfwnogf

[boiledturtle]

@coquan: też myślę, żeby #!$%@?ć daleko, mimo że mam tutaj fajnych znajomych. Jesteś jeszcze szkole średniej? jak tak, to nie masz nic do stracenia

[coquan]

@boiledturtle: Mam jedynie do stracenia wygodne i bezpieczne miejsce pod dachem rodziców, ale czuję że muszę to stracić, aby zyskać co innego

[boiledturtle]

samodzielność to rzecz nieoceniona, ale ważne żebyś miał jakiś punkt zaczepienia np. ludzie ze studiów, siłowni, bo inaczej będziesz jeszcze bardziej samotny.