Wpis z mikrobloga

anon lat 37

wchodziłeś na rynek pracy w trudnych czasach po 2000 roku

generalnie było #!$%@?, bezrobocie wysokie, praca niskopłatna

przełożeni co chwila przypominali ci, że na twoje miejsce jest kilku chętnych

więc nie ma mowy o podwyżce i bezpłatne nadgodziny mocno

trudno, tak działa wolny rynek byliśmy społeczeństwem na dorobku, więc trzeba było zacisnąć zęby i #!$%@?ć

tak mijały lata, ożeniłeś się, zrobiłeś gówniaki, kupiłeś mieszkanie na kredyt

2017 rok

sporo się zmieniło

gazety trąbią, że w końcu jesteśmy krajem rozwiniętym, gospodarka #!$%@?, koniunktura jak za czasów trzy razy niższych podatków w 1942

zaczął się ten słynny rynek pracownika

Janusze biznesu panikują, spożycie bigosu #!$%@? w kosmos

idziesz do swojego szefa po zasłużoną podwyżkę

dwa lata wcześniej wybory wygrał nacjonalistyczno-socjalistyczny PiS, który zrobi dobrze Polakom i pracownikom

no siema Janusz, dej mnie tę podwyżkę, bo braki na rynku pracy mocno xD

hehe nie tak szybko anon, to jest Stjepan, a to Padżit, twoi nowi koledzy xD

weź ich przyucz, a jak chcesz podwyżkę to tam są drzwi ->

okazało się, że w międzyczasie nacjonalistyczno-socjalistyczny PiS wpuścił do kraju setki tysięcy imigrantów z Ukrainy i Azji, żeby zrobić dobrze klasie wyzyskiwaczy

mijają dwa lata

gospodarka leci na ryj, giełdy nurkują, populacja maklerów zmniejsza się xD

szef zbiera wszystkich pracowników

niestety muszę #!$%@?ć 1/3 z was, bo spowolnienie gospodarcze mocno

Stjepan i Padżit zostają, bo pracują po 12 godzin bez płatnych nadgodzin, #!$%@? ty i twój kumpel, Antoni

wracasz do domu odczuwając mieszaninę złości, rezygnacji i rozdrażnienia

mieliście akurat jechać z synem po nowy rower

kiedy mu mówisz, że nie pojedziecie, ma łzy w oczach

w telewizji profesor ekonomii mówi o korzyściach dla gospodarki wynikających z imigracji

#pasta #imigranci #feels #pracbaza
  • 2
  • Odpowiedz
#!$%@? wizja. Czasem cieszę się, że marnuję życie na studiach i już mam pracę w zawodzie. Tutaj mnie nie mogą na pierwszego lepszego ciapaka zamienić. Tyle dobrego chociaż.
  • Odpowiedz