Wpis z mikrobloga

To nie ja się pruję o wynik wyborów samorządowych w mieście, w którym nie mieszkam. A tag od wczorajszego wieczoru pełny ludzi spoza stolicy szczekających na "warszafkę".


@jPaolo2: #!$%@? co sie na tym tagu dzieje, 100 #!$%@? tematow na o czaskoskim, ja #!$%@?
@Zerp: W sumie to wolałbym jakiegoś działacza społecznego, ale co nie-Warszawiaków obchodzi, kto zgarnął stołek? To nie jest jakiś reprezentacyjnie międzynarodowy urząd, żeby mieli powód ubolewać, wstydzić się czy wściekać. Własnych prezydentów lub burmistrzów nie mają?
@Zerp: Ja bym nawet powiedział że przede wszystkim na ten drugi rodzaj, bo nie muszą podejmować żadnych działań aby "problem" (często zmyślony i wyolbrzymiony) rozwiązać (bo przecież się nie da!).