Aktywne Wpisy
dawidm999 +5
źródło: IMG_20250803_175026
Pobierz
PatrickBateman +10
Pamiętacie tzw. oranżady „na miejscu”?
Ostatnio, będąc w osiedlowym Społem, zauważyłem skrzynkę buskowianek i od razu przypomniałem sobie o tym rarytasie.
W czasach technikum — a były to lata mniej więcej 2010–2014 — razem z kumplem w długiej przerwie chodziliśmy codziennie do sklepu obok szkoły i kupowaliśmy po butelce z kapslem. W pewnym momencie staliśmy się stałymi klientami: gdy tylko przekraczaliśmy próg, pani kasjerka bez słowa wyciągała spod lady dwie butelki ze skrzynki, my
Ostatnio, będąc w osiedlowym Społem, zauważyłem skrzynkę buskowianek i od razu przypomniałem sobie o tym rarytasie.
W czasach technikum — a były to lata mniej więcej 2010–2014 — razem z kumplem w długiej przerwie chodziliśmy codziennie do sklepu obok szkoły i kupowaliśmy po butelce z kapslem. W pewnym momencie staliśmy się stałymi klientami: gdy tylko przekraczaliśmy próg, pani kasjerka bez słowa wyciągała spod lady dwie butelki ze skrzynki, my
źródło: 1526841466_6pibyx_600
Pobierz




źródło: comment_IbFfsdD1DP7uYM3aTymD5nGcwq0C66cA.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@borsuczki_robio_sztuczki: My mogliśmy tylko o tym pomarzyć, za poduszkę mieliśmy drewniany klocek.
@borsuczki_robio_sztuczki: nie słuchaj gości co p--------o o jedwabnych poszewkach czy jakiś grykach i innych drewnianych klockach.