#anonimowemirkowyznania #praca #pracbaza #cv #pracabaza <---- tag bez błędu #hr #rozmowakwalifikacyjna Czy myślicie, że warto w CV chwalić się takimi rzeczami jak: - przynależność do Mensy Polska - wielokrotne wyróżnienie lektora dla najlepszych studentów (ogólnie stypendia za naukę) - zainteresowanie typu: inwestycje na GPW?
Chodzi mi o to czy warto podczas pisania CV odsłonić wszystkie swoje najlepsze karty, czy może zostawić coś na rozmowę o pracę (o ile do niej dojdzie). Powiedzmy (oczywiście to nie jest prawda, ale pracodawca o tym by nie wiedział), że zarabiam na giełdzie 10 tys. zł miesięcznie, a w pracy o którą się ubiegam bym zarabiał 3 tys. zł. Do tego stypendia ok. 2 tys. zł, czyli to by było 12 tys. vs. 3 tys. Czy warto dać do zrozumienia przyszłemu pracodawcy, że pensja którą będzie mi wypłacał jest dla mnie gówno warta? Ale czy na pewno? Przecież złożyłem CV, więc chcę zarobić te dodatkowe 3 tys. zł. Jak się traktuje pracownika którego życie nie zależy od pensji którą otrzymuje z tytułu wynagrodzenia w danej pracy? Nie wiem czy jest to dla was jasne, wiec posłużę się przykładem: kilka lat temu złożyłem papiery do mojej pierwszej pracy. Studia skończone, jakieś doświadczenie było, ale niczym się nie wyróżniałem. W CV nie napisałem, że jestem członkiem mensy (wiem, gówno to znaczy, ale fajnie brzmi i wygląda), że na studiach miałem stypendium i zarabiam dodatkowo w pewnej pracy. O tym ludzie z tej pracy nie wiedzieli i ostatecznie wyszło tak, że potraktowali mnie jakby moje życie było uzależnione od tego czy dostanę tę pracę czy nie. Wykorzystali moją TEORETYCZNĄ słabą stronę, że niby nie mam innego pomysłu na siebie i że muszę u nich pracować. Ostatecznie mnie przyjęli ale mi dali gówno pensję, a jak poszedłem po podwyżkę to dali mi 50 zł "dodatku motywującego". Poczułem się jakby mi napluli na twarz xD Pomyślicie: młody jesteś, to jeszcze zdążysz zarabiać dobre pieniądze. Ale co to ma do rzeczy? xD co ma wiek do pensji? Co to za Polskie myślenie? Młody = głupi? Młody = masz mało zarabiać? Młody = masz cicho siedzieć? Dlatego zastanawiam się, czy im przedstawię się w lepszym świetle, bardziej zaradnego, obrotnego, bogatszego, mądrzejszego, to czy mogę (teoretycznie) liczyć na wyższą pensję? Co wy wpisujecie dodatkowego do swoich CV?
@AnonimoweMirkoWyznania: CV po to jest, żeby się w nim chwalić osiągnięciami i przedstawić z jak najlepszej strony, to chyba oczywiste. Jeżeli stanowisko, o jakie się ubiegasz nie wymaga wielu kwalifikacji, to nie warto za dużo wpisywać, bo Twój przyszły przełożony może poczuć zagrożenie swojej pozycji. Brak bodźca finansowego może powodować problemy z niewystarczająco zmotywowanym pracownikiem, myślę, że po prostu najlepiej CV pisać pod konkretną ofertę, a nie rozsyłać wszędzie jakiś szablon
@AnonimoweMirkoWyznania: No zalezy od stanowiska bo na niektore bedzie po prostu mial za duze kwalifikacja Lektora popros o referencje ktore wsadzisz do CV a tym ze hajs w pracy cie nie obchodzi bo brzmi to bucowato
@AnonimoweMirkoWyznania: warto od razu. Zostawianie tego dopiero na rozmowę może poskutkować tym, że na wiele z nich Cię nie zaproszą. Weź pod uwagę, że na jedno ogłoszenie spływa wiele CV. Jakoś je trzeba odsortować.
@AnonimoweMirkoWyznania nie wiem co odpisac, ja bym uznal ze gościu który z gieldy ma 10k i chce pracować 8h dziennie + dojazdy za 3k to jakiś debil a nie madrala z mensy. Strasznie dziecinne masz rozkminy.
A wyróżnienie lektora to jak rozumiem za czasów jak byłeś ministrantem. Jeszcze #!$%@? nie zapominij dodać że ci ten 'lektor' rękę podał na koniec roku.
Tak właściwie co daje ci bycie członkiem mensy? Bo ja nie za bardzo mam pojęcie poza tym że przyjmują po IQ, bo nie wiem jaka dodatkowa informacje z tego faktu będzie mieć pracodawca gdybyś to zamieścił w cv.
@Haraj za duże kwalifikacje??? Gościu sobie WYMYŚLIŁ że zarabia 12 k na giełdzie, a jedyne co ma to wyróżnienie rektora i przynależność do mensy xddddd gdzie tu są kwalifikacje? Co za #!$%@? mentalność, ani słowa nie napisał o tym co potrafi albo jakie umiejętności mogą się przydać w pracy że zasługuje na taką pensję
Wykopki gloryfikują szalonego reportera, który sam siedział w więzieniu kilka lat m.in za przestępstwa gospodarcze, wyłudzenia towarów, czy udziały w grupach przestępczych xD #famemma #budda
#praca #pracbaza #cv #pracabaza <---- tag bez błędu #hr #rozmowakwalifikacyjna
Czy myślicie, że warto w CV chwalić się takimi rzeczami jak:
- przynależność do Mensy Polska
- wielokrotne wyróżnienie lektora dla najlepszych studentów (ogólnie stypendia za naukę)
- zainteresowanie typu: inwestycje na GPW?
Chodzi mi o to czy warto podczas pisania CV odsłonić wszystkie swoje najlepsze karty, czy może zostawić coś na rozmowę o pracę (o ile do niej dojdzie).
Powiedzmy (oczywiście to nie jest prawda, ale pracodawca o tym by nie wiedział), że zarabiam na giełdzie 10 tys. zł miesięcznie, a w pracy o którą się ubiegam bym zarabiał 3 tys. zł. Do tego stypendia ok. 2 tys. zł, czyli to by było 12 tys. vs. 3 tys. Czy warto dać do zrozumienia przyszłemu pracodawcy, że pensja którą będzie mi wypłacał jest dla mnie gówno warta? Ale czy na pewno? Przecież złożyłem CV, więc chcę zarobić te dodatkowe 3 tys. zł. Jak się traktuje pracownika którego życie nie zależy od pensji którą otrzymuje z tytułu wynagrodzenia w danej pracy?
Nie wiem czy jest to dla was jasne, wiec posłużę się przykładem:
kilka lat temu złożyłem papiery do mojej pierwszej pracy. Studia skończone, jakieś doświadczenie było, ale niczym się nie wyróżniałem. W CV nie napisałem, że jestem członkiem mensy (wiem, gówno to znaczy, ale fajnie brzmi i wygląda), że na studiach miałem stypendium i zarabiam dodatkowo w pewnej pracy. O tym ludzie z tej pracy nie wiedzieli i ostatecznie wyszło tak, że potraktowali mnie jakby moje życie było uzależnione od tego czy dostanę tę pracę czy nie. Wykorzystali moją TEORETYCZNĄ słabą stronę, że niby nie mam innego pomysłu na siebie i że muszę u nich pracować. Ostatecznie mnie przyjęli ale mi dali gówno pensję, a jak poszedłem po podwyżkę to dali mi 50 zł "dodatku motywującego". Poczułem się jakby mi napluli na twarz xD Pomyślicie: młody jesteś, to jeszcze zdążysz zarabiać dobre pieniądze. Ale co to ma do rzeczy? xD co ma wiek do pensji? Co to za Polskie myślenie? Młody = głupi? Młody = masz mało zarabiać? Młody = masz cicho siedzieć? Dlatego zastanawiam się, czy im przedstawię się w lepszym świetle, bardziej zaradnego, obrotnego, bogatszego, mądrzejszego, to czy mogę (teoretycznie) liczyć na wyższą pensję?
Co wy wpisujecie dodatkowego do swoich CV?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Jeżeli stanowisko, o jakie się ubiegasz nie wymaga wielu kwalifikacji, to nie warto za dużo wpisywać, bo Twój przyszły przełożony może poczuć zagrożenie swojej pozycji.
Brak bodźca finansowego może powodować problemy z niewystarczająco zmotywowanym pracownikiem, myślę, że po prostu najlepiej CV pisać pod konkretną ofertę, a nie rozsyłać wszędzie jakiś szablon
No zalezy od stanowiska bo na niektore bedzie po prostu mial za duze kwalifikacja
Lektora popros o referencje ktore wsadzisz do CV a tym ze hajs w pracy cie nie obchodzi bo brzmi to bucowato
A wyróżnienie lektora to jak rozumiem za czasów jak byłeś ministrantem. Jeszcze #!$%@? nie zapominij dodać że ci ten 'lektor' rękę podał na koniec roku.
@rtone: @UnitrA:
chodziło mi o REKTORA, a nie lektora xD
sory
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Tak właściwie co daje ci bycie członkiem mensy? Bo ja nie za bardzo mam pojęcie poza tym że przyjmują po IQ, bo nie wiem jaka dodatkowa informacje z tego faktu będzie mieć pracodawca gdybyś to zamieścił w cv.