Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@acctim: no te polskie lagery są bardziej nagazowane od czeskich, gorzej wchodzą. Tylko to wynika pewnie z tego, że tam jednak bardziej była kultura picia w pubach - w Anglii jeszcze bardziej. U nas jak nie miało 5% to "siki weroniki" i też pogarda nad tym stadionowym 3.5%. xD

Jeszcze nie tak dawno, to chyba w ogóle nie było ciemnych piw nie porterów - no lokalnie w Wlkp Czarna Fortuna, ale
  • Odpowiedz
@Damianowski po recenzji tego alkoholu wiem, ze z ciebie jest zwykly atencyjny chlor a nie piwosz. Guinessa pije się spienionego i ze szklanki. Nie zauważyłeś, że babelki lecą z gory na dół. Wodnisty? kubki smakowe zniszczone przez chlanie. Nie wyczuleś kawowo-slodowej nuty.

A 440ml specjalnie, zeby resztę zajmowala piana.
Zwykły przeciętniak odgrywający role życia. Unsub i powodzenia w dalszej atencyjnej olimpiadzie.
@drlect3r: jakbyś czytał uważniej to byś zauważył że napisałem że
  • Odpowiedz
kultura picia w pubach


@HansLanda88: eee tam taka jak w polsce, w polsce w knajpach tez bylo rozwodnione tyle ze niby 5% XD rozwodnione jest tansze i klient jest mniej awanturujacy sie.
no tak troche bylo, bylo malo porterow i same mocne a teraz masz pelno ciemnych piw.

to nie kultura picia tylko brak wyboru, gdyby to byla kultura picia to by nie walili szotow xD

nie no mocne piwa dlugo
  • Odpowiedz
@acctim: kultura picia w sensie, że w Polsce wyraźnie mniej piwa spożywało się w barach niż w domu. Tam jednak bardziej socjalnie i dlatego piwa są słabsze, aby dłużej siedzieć i woęcej wypić.
  • Odpowiedz