Aktywne Wpisy
LSkiper +807
Nie wiem co mnie skłoniło aby pisać takie rzeczy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, ale trudno. Jakoś muszę to z siebie wyrzucić.
Dzisiaj po godz. 3 odeszła ode mnie moja wieloletnia dziewczyna. Byliśmy ze sobą ponad 10 lat - ta dekada była wypełniona ogromnym szczęściem, które mnie spotkało z jej strony - najpierw spotykaliśmy się, aby w ogóle ocenić czy się lubimy, potem codzienne pisanie po 100-200 sms/dzień, potem sama świadomość o
Dzisiaj po godz. 3 odeszła ode mnie moja wieloletnia dziewczyna. Byliśmy ze sobą ponad 10 lat - ta dekada była wypełniona ogromnym szczęściem, które mnie spotkało z jej strony - najpierw spotykaliśmy się, aby w ogóle ocenić czy się lubimy, potem codzienne pisanie po 100-200 sms/dzień, potem sama świadomość o
Amatorro +843
8/150
Dsquared2 He Wood Rocky Mountain Wood (2009)
Bardzo szanuje zapachy uniwersalne, które z powodzeniem można nosić cały rok, bez zważania na pogodę. Perfumy te jednak musza w sobie mieć "to coś", bo o ile wiele jest uniwersalnych pachnideł tak niewiele z nich jest na naprawdę dobrym poziomie. Idealnym przykładem na dobrego all-year roundera jest He Wood Rocky Mountain Wood. Kupiłem go w pół- ciemno. Pamiętam, że mieszkając w UK przetestowałem wszystko co tylko możliwe od Dsquared2 i z całej tej przeciętności jako-takie wrażenie wywarł na mnie tylko Rocky Mountain. O zapachu jednak dość szybko zapomniałem a w głowie udało mi się tylko zanotować, że ma podobny klimat do Encre Noire. Jak już mieszkałem w Polsce to codziennie przeczesywałem allegro w poszukiwaniu jakichś dobrych okazji w licytacjach i tak trafił się on. Bardzo mi się spodobał. Momentalnie wyczułem podobieństwo do Encre Noire. Aromat jednak okazał się bardzej przystępny, wetywerja nie tak ciężka a lekka i przyjemna, choć pierwsze minuty po aplikacji to dosłownie klon Lalique'a. Perfumy te przypominają mi las, taki wilgotny jakby chwile po deszczu, w Encre jest to już las ale po urwaniu chmury a chodząc przez niego taplamy się w błocie. He Wood Rocky Mountain Wood to bardziej lekka i przyjemna wersja Encre Noire, dająca mi niezwykłą świeżość i radość z noszenia. Zapach ten ma też w sobie coś kojącego, jest tak przyjemny w odbiorze, że uspokaja. Jeśli szukacie zapachu na cały rok to zapoznajcie się z tym małym dziełem sztuki perfumeryjnej bo naprawdę warto bo to jeden z lepszych leśnych zapachów.
typ: woody-spicy
zapach: 7,0/10
trwałość: 6,510
projekcja: 6,5/10
cena: ~150 zł za 100 ml
podobne: Lalique Encre Noire, Lalique Encre Noire Sport, Lalique Encre Noire a L'Extreme, Dsquared2 He Wood, Armand Basi Wild Forest.
@dr_love: She Wood też się bronią, trochę w klimacie Balenciaga Paris, które jako jedne z niewielu "letnich" perfum jestem w stanie nosić
@bewuce: nie znam tego Davidoffa
@brudaspriest: powiem tak, mega #!$%@?ący korek, trzeba się namęczyć żeby go zdjąć, mogliście się bardziej postarać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajne są.
Pamiętam, że kiedyś mi je Pani w tagomago poleciła i był to jeden z moich pierwszych zapachów z kategorii drzewnych które miałem okazję przetestować.
Podobieństwo w otwarciu faktycznie gdzieś w tej wetywerii, ale chyba tylko tu :D
Good job ᕦ(òóˇ)ᕤ