Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
W centrum handlowym gdzie pracuje zorganizowano konkurs, oprócz tego hostessy chodziły po parkingu i przyczepiały do samochodów serduszka, które można było wymienić u mnie na karty podarunkowe o wartości 50zł.

W końcu przyszła jakaś babka i dała trzy serduszka (hostessy mówiły że przyczepiały po jednym serduszku do randomowego samochodu - w sumie 70 serduszek).
Koleżanka zapytała skąd ma aż 3 serduszka, a ta odpowiedziała, że chodziła z mężem i bratem po parkingu i zbierała z cudzych samochodów (!)
Zrobiłam wielkie oczy do koleżanki, a ona do mnie, no ale nic, przyniosła serduszka to daliśmy jej trzy karty.
Babka bardzo dobrze ubrana, schludna a zachowała się jak wstrętna cebula, której ciągle mało.
Co z tego, że mogło trafić na biedna osobę dla której 50 złotych to dużo, ale księżniczka w futrze musiała wziąć komuś, bo nikt nie widzi i jeszcze za darmo, no wyśmienicie!

W ogóle dzisiaj był festiwal #!$%@? i #madki też miały w tym swój udział.
Rejestrowało się paragony w punkcie rejestracji paragonów. Jak byłam na papierosie, to rozmawiałam z hostessą i mówiła, że straszne Janusze tam podchodziły i pytały czy można wziąć długopis z logiem centrum (xD)
Jedna madka była tak uparta, że po kilku odmowach powiedziała że jej dziecko (ok. 4 miesięczne) chce ten długopis i ta hostessa ma go dać xD
Oczywiście go nie dostała i poszła oburzona, bo jak to tak można dziecku nie dać długopisu xD

A tak apropo konkursu, to osoba która zajęłaby pierwsze miejsce nie pojawiła się na ogłoszeniu wyniku i nie dostała nic (można było wygrać 1000 zł na zakupy w centrum i jakiś samochód na dwa dni)
Koleś wydał prawie 9 tysięcy na zakupy xD

#sosnowiec #madka #pieluszkowezapaleniemozgu #cebula #gownowpis
  • 14
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Brajanusz_hejterowy: Bo zarejestrował paragon, czyli chciał wziąć udział w konkursie i pewnie docelowo wygrać. Chyba nikt nie bierze udziału w konkursach, by przegrać ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Sijabka:
Te naklejki moglibyście zamienić na jakieś bileciki z wpisywanym numerem rejestracyjnym samochodu. Za okazaniem dowodu rejestracyjnego byłby wydawany kupon.
Cebulaki miałyby problem.
  • Odpowiedz
@Sijabka: gratuluje bólu dupy o serduszka. Był regulamin konkursu? Było gdzieś napisane ze jedna osoba=jedno serduszko=jeden bon? Nie? No to w czyn problem? I co za różnica czy przyszła baba w futrze czy obsrany menel?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@Wybroczyna: No masz rację, akcja była bez regulaminu, więc teoretycznie mogła przyjść jedna osoba z 70 serduszkami i odebrać wszystkie karty, ale nie o to chodzi prawda?
I nie mam bólu dupy o serduszka, ale o zachowanie niektórych ludzi, którzy nie mają wstydu i umiaru. Pazerność niektórych ludzi nie zna granic.

Nie wiem, może inaczej postrzegam pewne rzeczy, ale pomimo tego że nie było regulaminu to nie wyobrażam sobie w takiej
  • Odpowiedz