Wpis z mikrobloga

  • 215
Pracuję w zakładzie, gdzie większość stanowią faceci. Często słyszę od facetów jakieś głupie komentarze w stylu "cześć słoneczko", "dzień dobry miłości moja", "ale ślicznie wyglądasz", "kochanie, podaj mi to i to", a od faceta który ze mną dojeżdża i ich kolegów "na taki widok warto było czekać". I wiele innych tekstów o podobnym wydźwięku. Dziwnie się z tym czuję. Mam chłopaka, wszyscy o tym wiedzą, zwracam im uwagę na takie teksty, bo chcę być fair wobec swojego chłopaka, a oni dalej. Najbardziej się zastanawiam nad tym co ich żony by na to powiedziały. Czasami przecież to jest normalny flirt. Nie wiem jak można być tak nie w porządku wobec partnera. I nie są to jacyś starzy Janusze tylko młodzi faceci 30-40 lat..
Przesadzam i powinnam trochę wyluzować czy serio jest coś nie tak?
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 133
  • Odpowiedz
@Amestris: chyba trochę przesadzasz, w pracy miałem jedną dziewczynę na 8 facetów, na studiach jest jedna na 30, w obu sytuacjach są nazywane "skarbkiem" i "słoneczkiem" i nikt nie ma z tym problemu bo wiadomo, że to żartobliwie.

Ale jak się zaczną dostawiać to młotem po jajach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@Amestris: powinnaś się martwić, ale raczej o to, że kiedyś to się skończy. nikt ci nie powie już "na taki widok warto było czekać", więc upajaj się, póki można
  • Odpowiedz
@nocnazjawa: teraz wszyscy się odnoszą do OP w swoim mniemaniu w sposób "szarmancki", a potem jak do złośliwej jędzy z kijem w dupie ¯\_(ツ)_/¯
Więc traktowanie tego jako nieszkodliwych heheszków lepiej skutkuje.
  • Odpowiedz
@Amestris: Są dwie możliwości. Krótko pracujesz albo szukasz problemu tam gdzie go nie ma. W wielu pracach takie sytuacje są na porządku dziennym. U mnie też. Nikt nie bierze tego poważnie.

Faceci na swój sposób chcą być mili dla ciebie. Wierz mi, żebyś nie chciała być traktowana jak podczłowiek, kiedy współpracownicy odnoszą się do ciebie jak do przedmiotu.

Coś mi się wydaje, że pojęcie "molestowanie" za bardzo wchodzi ludziom do głowy.
  • Odpowiedz