Aktywne Wpisy
szklarskaporeba +558
#korposwiat #pracbaza #big4 Młode roczniki są bardzo śmieszne. Dzisiaj '99 podszedl na open space do managera i powiedział ze albo pierwsze dwa tygodnia listopada będzie mieć wolne a potem home working do końca roku albo jutro rzuca wypowiedzenie xD. Pulsujących zawołam jutro z rozwinięciem sytuacji.
juzwos +727
A więc:
W okresie od 29 stycznia do 24 kwietnia br. pracowałem w Holandii. Dnia 27 kwietnia zarejestrowałem się w urzędzie pracy jako bezrobotny. W sierpniu dostałem się na staż do jednej z firm. W dniu dzisiejszym dostałem telefon z urzędu pracy, że przyszło pismo z NFZ z informacją, że nie mogłem się zarejestrować jako bezrobotny, ponieważ prowadziłem własną działalność w Holandii do KOŃCA kwietnia. I jutro muszę pojawić się w urzędzie, bo muszą mi anulować status osoby bezrobotnej, staż itp. Pewnie będę musiał jeszcze oddawać jakiś hajs.
Po 1: Nigdy nie prowadziłem żadnej działalności, szczególnie w Holandii.
Po 2: Moja umowa w Holandii zakończyła się z dniem 24 kwietnia.
Do końca kwietnia obowiązywało moje ubezpieczenie zdrowotne w Holandii. W tym kraju ubezpieczenie jest obowiązkowe i każdy musi je płacić samodzielnie w prywatnych firmach ubezpieczeniowych. Zakładam, że NFZ uznał że skoro sam opłacałem swoje ubezpieczenie, to pewnie prowadziłem jakąś działalność... Co oczywiście nie miało miejsca. Nie da się też skrócić czasu obowiązywania ubezpieczenia, trzeba je wykupić na pełen miesiąc. W związku z tym mój stosunek pracy ustał dnia 24 kwietnia, natomiast ubezpieczenie dopiero z dniem 30 kwietnia.
Czy w takim wypadku miałem prawo zarejestrować się jako bezrobotny? Wydaje mi się, że tak... bo co ma do tego ubezpieczenie, które w dodatku sam opłacałem? W Holandii jest to wymagane i ubezpieczenie nie ustaje z dniem zakończenia pracy, tylko kończy się wraz z końcem miesiąca, w którym zakończyło się pracę.
Co o tym myślicie?