Wpis z mikrobloga

Gdy palę na balkonie, to nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet z wiatrem wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na więzienie. Pokaże mnie tv i mama się wtedy dowie, że palę.
#gownowpis #oswiadczenie
  • 73
  • Odpowiedz
@zkandal: ale czemu się mnie czepiasz? Czy muszę mówić że wszystko jest w porządku i nie mam żadnych zastrzeżeń? Otóż mogę mówić bo mi na to prawo pozwala! Po drugie, ja tego sąsiada się w ogóle nie czepiam i ani razu nie zwróciłem uwagi! Tak więc nie rozumiem twojego wywodu.
  • Odpowiedz
@zkandal: różnica jest taka, że dym papierosów jest szkodliwy dla zdrowia otoczenia... nawet bardziej niż dla palacza. Dlatego właśnie takich idiotów należy się czepiać i ich wytykać non stop aż przestaną zatruwać innych.
  • Odpowiedz
@Singularity00: jeżeli tak martwisz się o zdrowie, to w jakim celu pchasz się do bloku, gdzie na sto procent znajdzie się kilku balkonowych palaczy, którzy mają pełne prawo do palenia na balkonie? Spaliny i smog powodują tysiące razy więcej zgonów i chorób, a jednak tego nie wytykasz. Pewnie nawet jeździsz samochodem do pracy, ale ponieważ dupkę wygodniej wozić autem, zapominasz nagle o skutkach. Dopiero palacz papierosów triggeruje ogromną obawę o
  • Odpowiedz
@zkandal: Naprawdę jesteś tak głupi czy już nikotyna wyżarła mózg? Dlaczego to kilku balkonowych palaczy ma irytować całą resztę normalnych ludzi którzy nie chcą smrodu w własnym mieszkaniu? Dlaczego to oni właśnie nie wybiorą sobie miejsca z dala od innych? Bo są typowymi egoistami którzy innych mają w dupie i nie potrafią dostosować się do społeczeństwa. Na szczęście jest ich coraz mniej, i nawet sami sobie w tym pomagają -
  • Odpowiedz
@turboskarpetka dobrze prawisz, moj braciak był na jakiejs wycieczce klasowej w Grecji, któryś z jego koleżków rzucił kiepa za okno i spalila się cała palma ( ͡ ͜ʖ ͡) ale była imba
  • Odpowiedz
Co następne? Głośny śmiech dziecka sąsiada zacznie was irytować? Pies? Impreza w sobotę do rana?


@zkandal: nie wiem czy wiesz, ale do takich rzeczy można wezwać policję, bo to zakłócanie miru domowego. Może ze śmiechem dziecka przesada, ale gdy z kolei drze się cały dzień, również można zadzwonić na policję, bo może coś się dzieje.

Jak wam to przeszkadza, to jest wasz problem, a nie palacza. Było kupić dom z
  • Odpowiedz
Gdy palę na balkonie, to nigdy nie wyrzucam niedopałków. Boję się, że pet z wiatrem wpadnie do jakiegoś mieszkania, spowoduje pożar i zginie mnóstwo ludzi. Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina. Skażą mnie na więzienie. Pokaże mnie tv i mama się wtedy dowie, że palę.


@turboskarpetka: i zgwałcą Cię więzienne pedały. W więzieniu homoseksualizm jest normą.
  • Odpowiedz