Wpis z mikrobloga

@Miszorek: Ja na pierwszym roku miałem obowiązkową siłownię o 20:00 w piątek XD dookoła akademiki w których ludzie się bawią, a ja musiałem siedzieć na #!$%@? siłowni do 21:30.
@Miszorek: #!$%@?, w pewnym momencie mój wykładowca z historii zażyczył sobie, żeby przesunąć zajęcia godzinę wcześniej, więc ni #!$%@? nie miałam jak jeździć na w-f na drugi koniec miasta o konkretnej porze. Historia była mega ważna na moim kierunku i mało osób ją zdawało, więc musiałam kombinować z w-fem i jeździć o 20:00 na zajęcia, żeby w ogóle ten w-f zaliczyć i ogarniać ważniejsze rzeczy. Jak wyglądał mój w-f? Zapisałam się
ile razy sie podciagniesz? wiesz jak upadac zeby sie nie polamac? jak szybko wyjdziesz po linie/drzewie? jak wysoko jestes w stanie skoczyc zeby ominac przeszkode, potrafisz jebnac salto?


@martwa_religia: Koło 30. Wiem jak upadać żeby się nie połamać. Nie wiem jak szybko wejde po drzewie/linie, zależy jak wysoko. Podskoczę naprawdę wysoko, jeździłem 6 lat wyczynowo na rolkach i wskakiwałem z 4kg obciążeniem na stopach, na przeszkody sięgające mi ponad łokieć. Potrafię