Wpis z mikrobloga

  • 547
@fakeman Ja #!$%@? xDD to jest prawdziwa definicja przegrywa. Przyznać się przed kilkoma tysiącami osób że oglądało się jej nagie zdjęcia, a potem poprosić by pokazała cycki xD Brakowało tylko żeby powiedział że chce sobie do niej zwalić
  • Odpowiedz
@fakeman: W sumie to jej nudle i moze sobie robic z nimi co chce. Ludzie widza w tym cos złego, ale jakby na to spojrzec z innej strony to wszystko jest produktem, wy w pracy sprzedajecie sie wysiłkiem umyslowym albo fizycznym, ona pozuje do zdjec i (jak chce) to swieci dupa. Tak w zasadzie to czemu nagosc mialaby byc czyms negatywnym? Ten mirek powinien sie cieszyc, że są modelki które
  • Odpowiedz
@fakeman: Ale gdzie tu jest problem? I tak jej cycki można znaleźć w 5 sekund więc nie wiem czemu ma opory. Możecie mi wytłumaczyć? Nie rozumiem całego naskoku na typa, bo tylko zapytał.
  • Odpowiedz
@Fyrkat: Nikt normalny nie kisi ogóra do modelek, bo to wieszaki. Nie ma niczego złego w zarabianiu ciałem, jeśli te osoby tego nie ukrywają. Ja bym nie chciał mieć np. byłej prostytutki jako żony/dziewczyny, nikomu jednak tego nie zabraniam. To raczej modelki powinny się cieszyć, że są takie mirki.
  • Odpowiedz
@Puukko: Ale przecież ma rację. Co do nagiego ciała - rodzimy się nadzy, nie ma nic bardziej naturalnego niż nagość. Jeśli może zarobić na pokazywaniu swojego ciała, to dlaczego nie?
  • Odpowiedz