Wpis z mikrobloga

@Limonene: sterylizacja? Pamiętam jak moje chodziły w fartuchach. Takie niezdarne to było, aż serce się topiło. Do jednej musiałem wziąć nawet urlop na cały tydzień aby ją pilnować coby nie skakała nigdzie, a ta tylko spała lub przychodziła na kolana
@ciemny_kolor: no ja właśnie też się trochę boję tego, że jest sama w domu teraz. Na razie jest jak taka maskotka, wczoraj się położyła na podłodze i "górne" nogi miała w powietrzu. Najgorzej jak próbuje gdzieś wskoczyć i spada, a potem i tak jeszcze raz próbuje ()
@a_sram: biedna głodowała przez prawie 24h, więc pewnie jakbyśmy jeszcze trochę poczekali to by faktycznie zaczęła
Limonene - @ciemnykolor: no ja właśnie też się trochę boję tego, że jest sama w domu ...

źródło: comment_bbFOZQDOMsoFt1DoGqlWwoWzFPfWRgmd.jpg

Pobierz
@Limonene nie jest taka malutka, tak wygląda może na zdjęciu, ale ma już z półtora roku. A swojej nie pozwalaj nigdzie skakać, to dla niej ogromny problem. Moja miała problem nawet ze wskoczeniem na łóżko, wnosilem ją
@Bielecki: staram się nie pozwalać, ale to taki żywiołowy kot, że nie da się jej nawet na kolanach utrzymać. No i ma swój ulubiony fotel i półkę w sypialni, więc jak nikogo nie ma w domu to na pewno tam wskakuje.