Wpis z mikrobloga

Przepracowałem dzisiaj pierwszy raz w życiu 8 godzin w nowej pracy i naszła mnie od razu taka rozkmina.
No k---a, od 8 do 16 w pracy, wracam do domu jem obiad i jestem już padnięty.
Trochę pooglądałem TV i zaraz noc i muszę iść spać.
I tak dzień w dzień będzie.
Przecież tak się nie da funkcjonować.
Już wiem, że długo tak nie wytrzymam.
Praca to jednak najbardziej prymitywna forma spędzania wolnego czasu.
Ehhhh k---a.
#przegryw #stulejacontent
A.....e - Przepracowałem dzisiaj pierwszy raz w życiu 8 godzin w nowej pracy i naszła...

źródło: comment_7fgj5JmEXy3y0qOd4kQGqJAWHETBCeLL.jpg

Pobierz
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I tak dzień w dzień będzie.

Przecież tak się nie da funkcjonować.


@Armityle: Będziesz żył od wolnego do wolnego, a jak przyjdzie wolne, to będziesz robił to samo co po pracy tylko, że więcej. Dojdziesz do wniosku, że nie wiesz na co czekałeś, bo wolne zasysa, ale i tak będziesz czekał. #truestory
  • Odpowiedz
@Armityle: slynny tekst z "chlopaki nie placza" nie jest tylko po to zeby sie posmiac. Gdyby ludzie zaczeli myslec i probowali zawodowo robic to co lubia, byliby szczesliwdi. A ze wiekszosc to bezmyslna gawiedz dla ktorej przekladanie papierkow to szczyt luksusu zawodowego, to potem 7 na 10 osob lazi sfrustrowanych na caly swiat. A to tylko ich wina.
  • Odpowiedz
@JuneJohn
@Hawthorne
Mam własny warsztat i robię ludziom różne rzeczy :P tak to najprościej można nazwać. Ja to nazywam rzeźba użytkowa a działam w kamieniu, stali i drewnie. Meble industrialne, drewniane meble piaskowane, różne rzeczy z kamienia. Ciężko to określić jednym zdaniem :P
  • Odpowiedz
@Asterling: no nie wiem gdzie. Zresztą nawet jeśli byś faktycznie spędzał w budzie 8h, to co 45 minut miałeś przerwę. Nie mówiąc już o tym, że lekcja lekcji nierówna i inaczej zlatywał angielski, inaczej matma, inaczej wf xd. A o te słynne zadania domowe to nie wiem, kto na etapie późniejszym, niż podstawówka w ogóle dawał j-----e i robił wszystkie, ale współczuję, jeśli tak miałeś xd.
  • Odpowiedz
@Armityle: no niestety jest to chujnia i jak nie masz mentalności niewolnika, to nigdy się do tego nie przyzwyczaisz. 8h plus dojazdy to jest naprawdę większość dnia, zresztą odpowiedzcie sobie sami, jakie czynności, poza pracą, odwalacie codziennie przez 8h ? Nawet oglądanie filmów i gierki by się znudziły, jak miałbyś to robić codziennie od 8:00. Generalnie mam zawsze takie rady: szukaj czegoś na część etatu, albo nastaw się na zmienianie
  • Odpowiedz
@Armityle: zalezy ile sie zarabia w te 8h, jak okolice dominanty (1,5k) czy mediany (2,5k) płac w Polsce, to faktycznie mozna czuc sie jak niewolnik, jak ktos ma te szczescie, ze zarabia tyle ile 10% ludzi w naszym kraju (czyli od 5k wzwyż) to inaczej sie na to patrzy, niestety reszta obejsc musi sie ze smakiem, albo emigracja.
  • Odpowiedz
@Armityle protip - jeśli aktualna praca nie sprawia Ci ani trochę radości, spróbuj poszukać innej. Ja tak miałem w pierwszej poważnej robocie, zaraz po studiach - stałem w porannym korku i myślałem sobie "to tak będzie już do emerytury"? Teraz mam inną robotę, dużo bliżej i z fajnymi ludźmi, gdybym nie miał innych rzeczy w życiu to mógłbym w niej siedzieć i ze 12 godzin dziennie
  • Odpowiedz
@Armityle: tez ostatnio zaczalem nowa prace (w biurze), w ktorej siedze po 8-9 godzin i dawno tak wypoczety nie bylem xd ale wczesniej pracowalem np ma budowie czy w barze, to taka praca przy komputerze to dla mnie relaks xd
  • Odpowiedz