#pasta #pastypolaqa Mój dziadek palił przez całe życie. Miałem około 10 lat kiedy moja matka powiedziała mu "Jeżeli chcesz zobaczyć jak twój wnuk kończy szkołę, musisz natychmiast przestać". W jego oczach pojawiły się łzy, kiedy zrozumiał co jest stawką. Natychmiast rzucił palenie. 3 lata później zmarł na raka płuc. To wydarzenie było dla mnie naprawdę smutne - bardzo go lubiłem. Mama powiedziała do mnie - "Nigdy nie pal. Nie zmuszaj by twoja rodzina przeżywała to co my". Przysięgłem że nigdy nie będę palił. Teraz mam 28 lat i w życiu nawet nie trzymałem papierosa w ręce. Muszę powiedzieć że trochę tego żałuję, bo przez twój post i tak dostałem raka.
Ej a może jakiś #przegryw z #warszawa by chciał się poznać i chodzic na siłkę ze mną? Ja dynamiczna to bym takiego przegrywa mogła uratować przed kompletnym stoczeniem się
Mój dziadek palił przez całe życie. Miałem około 10 lat kiedy moja matka powiedziała mu "Jeżeli chcesz zobaczyć jak twój wnuk kończy szkołę, musisz natychmiast przestać". W jego oczach pojawiły się łzy, kiedy zrozumiał co jest stawką. Natychmiast rzucił palenie. 3 lata później zmarł na raka płuc. To wydarzenie było dla mnie naprawdę smutne - bardzo go lubiłem. Mama powiedziała do mnie - "Nigdy nie pal. Nie zmuszaj by twoja rodzina przeżywała to co my". Przysięgłem że nigdy nie będę palił. Teraz mam 28 lat i w życiu nawet nie trzymałem papierosa w ręce. Muszę powiedzieć że trochę tego żałuję, bo przez twój post i tak dostałem raka.