Aktywne Wpisy
![MishMashStudio666](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4999ea72e9c36f0f21184618df0db908df247d0cfe83a07291a30f6722acbf0b,q60.jpg)
MishMashStudio666 +4017
Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
![MishMashStudio666 - Hejo! mam dla was #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirki i Mirabelki z racji...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d71d4fbe165d8ce602e597cc30ad47321d35f516e716b56a7aad1d80637b331d,w150.jpg?author=MishMashStudio666&auth=2f2dd9acaeaea2a1f3e4bcf6902fb59e)
![kret17](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kret17_JNOYgfa4ev,q60.jpg)
kret17 +201
#logikarozowychpaskow trochę mnie zniszczyła dzisiaj.
Miała do mnie przyjechać moja różowa (na potrzeby historii Żanetka) wczoraj wieczorem i mieliśmy siedzieć sami. Ale odezwał się mój kumpel, że wpadłby ze swoją lubą na wódeczkę. Zgodziłem się i zaprosiłem po 21. O gościach Żanetkę poinformowałem o 21, gdy skończyła pracę i zadzwoniła, że już jedzie. Powiedziała, że się zgadza na wizytę, nawet była zadowolona w pewnym sensie (nie przepada za moim kumplem i jego dziewczyną, ja z resztą też do niej wielką miłością nie pałam) bo "będzie z bani" spotkanie które ustawialiśmy już od dawna.
Żanetka przyjechała z roboty, w dobrym humorze, zadowolona itd. Kiedy przyszedł kumpel z dziewczyną też była w dobrym nastroju, siedzieliśmy, piliśmy, w tle leciała dosyć głośno muzyka i było ok. Moja różowa nie piła za wiele, bo miała dzisiaj uczyć się do egzaminów na studia poprawkowych. My z kumplem i jego dziewczyną poszliśmy motzno. Około 2 w nocy Żanetka mówi, że idzie już spać bo musi się wyspać. Powiedzieliśmy, że spoko, dobranoc, buzi buzi i ona poszła.
Że się zdupiliśmy we trójkę z kumplem i dziewczyną to zaczęliśmy śpiewać, tańczyć no i może faktycznie było głośno. Po około godziny 3:30( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°) słyszę, że Żanetka chodzi po kuchni, wchodzę tam a ona ubrana wychodzi z domu. Pytam się co się stało, a ona z fochem "nie mam tu warunków do spania" i trzasnęła drzwiami. Wyszedłem za nią, powiedziałem żeby została, że postaramy się być ciszej, a ona się nawet nie odezwała.
Dzisiaj do niej dzwonię a ona do mnie z mordą:
- po co zapraszałem znajomych, mieliśmy siedzieć sami,
- #!$%@?łeś się i darłeś mordę,
- nie przejmowałeś się tym, że poszłam spać,
- nie tak się z nimi umawialiśmy, mieli wpaść na chwilę (chodź nikt tego nie mówił),
- przez CIEBIE długo spałam rano i mam mało czasu na naukę.
WTF?!
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Powiedz coś trójce #!$%@? ludzi o 3:30 żeby byli ciszej w momencie jak z normalnego spotkania zrobili libacje polegającą na darciu mordy xD. Tutaj nie było sensu nic mówić i laska dobrze zrobiła wychodząc.
Żanetka uszanowała ładnie się zachowała do czasu aż mieliście całkiem w dupie fakt że poszła spać.