Wpis z mikrobloga

@pheroni: w ogole to mam anegdotke. przez wiele lat nie jadlem szpinaku, bo myslalem, ze jest fujka w smaku. jakis czas temu bylem u kogos w gosciach i poczestowali mnie obiadem, w ktorym byl wlqsnie szpinak. zjadlem, bo nie pasowalo odmowic i byl dobry xD
  • Odpowiedz
@sipos: @md23: No bierzesz łososia, przyprawiasz go pieprzem świeżo mielonym, solą, wysypujesz na talerzyk łyżkę zmieszanych ziaren sezamu białego, czarnego i siemienia, obtaczasz go w tych ziarnach, kładziesz na patelnię i smażysz z dwóch stron (ja nie leję w ogóle tłuszczu na patelnię, po prostu po chwili smażenia podlewam go delikatnie wodą i zamykam pokrywką).

Szpinak mrożony do rondelka, jak się rozmrozi i woda odparuje, to pieprz, sól, czosnek, łyżka
  • Odpowiedz