Wpis z mikrobloga

@Fafnucek: Mam plany na przyszłość, ale te plany też kosztują. Wybieram się na studia, za maksymalnie rok chcę zmienić pracę na taką lepiej płatną i cały czas szukam dodatkowego zajęcia, żeby sobie dorobić, ale nie mogę znaleźć ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wakacje na kredyt to chyba jeszcze większa głupota niż wesele na kredyt xD
@stillhet: A daj pan spokój, ostatnio szukałam ofert pracy i znalazłam jedną w miarę interesującą, ale jak zobaczyłam wynagrodzenie (o dziwo podali!) to mi się płakać zachciało

atrakcyjne wynagrodzenie, najwyższe wczymśtam - aż 17,50 brutto


no ręce opadają

Albo oferty pracy gdzie ma się obowiązków za 4 osoby; trzeba być grafikiem, programistą i kilkoma innymi osobami za 4 - 6 k brutto.

W tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
@Sijabka: mi nie chodzi stricte o pensje (w UK, DE czy innych krajach zarabia się o wiele lepiej ale to i tak jest w sumie nic). Bo co nas czeka w życiu? Praca od poniedziałku do piątku (na 99% praca która nie jest naszym hobby, trzeba pracować aby jeść), gdzie współpracownicy są przeważnie #!$%@? czy meczący nie mówiąc o szefostwu. Użeranie się z chorobami. Męczyć się cały rok żeby gdzieś wyjechać
@stillhet: takiego buldupienia o wakacje nie rozumiem, co by zmieniło te dwa tygodnie al inkluziw w twoim życiu? Nie masz hajsu to nawet nad głupim Bałtykiem możesz znaleźć fajne odludzie i odpocząć.
@gupio: mi nie chodzi o głupie 2 tygodnie w roku XD chciałbym być mega zdrowy, mieć super twarz, chciałbym mieć super dom warty miliony na lazurowym wybrzeżu czy inne atrakcje na które mnie nigdy nie będzie stać, nawet z pensji programisty XD nie chcę żyć jak robak ale jestem zmuszony żyć jak robak i patrzeć jak te kilka % ludzi żyje tak jak chce na nieosiągalnym dla mnie poziomie (hurr durr
@szopenhauerka: może znalazłaś wycieczkowcem które tylko pływają obok i nie schodzi się na ląd nawet ( ͡° ʖ̯ ͡°) bo nie wyobrażam sobie tam się dostać i nawet nie postawić stopy na Antarktydzie. No i planuję jakieś Chile/Argentyna i może właśnie Antarktyda ale to jeszcze nie teraz (takie luźne plany na kiedyś) ( ͡° ͜ʖ ͡°)