Czy któryś z mireczków miał taki problem, że "zajadał stres"? Jak się stresuję, to non stop czuję potrzebę jedzenia, taki głód tylko psychiczny - bo fizycznie mogę być zapchany pod korek nawet.
Czy da się z tym w ogóle walczyć? Czy komuś się udało z tym wygrać? Jak?
@ein-abychon: working on it. Nie mniej jak nie ten, to inny się w życiu znajdzie i tak w koło - nie da się żyć bezstresowo, nie będąc milionerem z urodzenia.
@anonim1133: ja nie mam kompetencji, ale to jest problem natury psychologicznej wiec polecam się przejść, ja na przykład mam problem nocnego jedzenia, budzę się o 2/3 i idę #!$%@?ć do lodówki, też muszę z tym iść do specjalisty
@grykom: Zazdroszczę problemu w takim razie :P Z dwojga złego lepiej tak. Bo i bez stresujących sytuacji mam taki problem, że lubię jeść :P Ale nad tym już łatwiej panować... @PanKara: Kolejny stres :(
@anonim1133 mialem tak kiedys... postanowilem ze bede jadl paluszki albo cos lekkiego jak ogorek albo inne warzywa. Stres wyeliminowalem i uczucie glodu tez zniknelo.
Czy da się z tym w ogóle walczyć? Czy komuś się udało z tym wygrać? Jak?
INB4: Weź kredyt, zacznij biegać - odpada.
#dieta #grubasy
@ein-abychon: working on it. Nie mniej jak nie ten, to inny się w życiu znajdzie i tak w koło - nie da się żyć bezstresowo, nie będąc milionerem z urodzenia.
@PanKara: Kolejny stres :(