[LisListopadowy]

W mojej rodzinie nastąpił poważny rozłam. Grażyny odmawiają wyprania skarpet, Janusze śpią na kanapach i stołują się w lokalnej restauracji. Cofnijmy się jednak kilka dni by dobrze zrozumieć przyczynę zaistniałej sytuacji.

Niedziela.
Żar leje się z nieba, zimne piwo w gardła zaproszonych na grilla biesiadników. Jest rodzina z całej wsi i okolic- łącznie pewnie ze 40 osób. Gospodarz mówił o jakiejś tajemniczej okazji do świętowania, nikt nie wie o co chodzi, poczekajcie, dowiecie się. W sumie czy to ważne? Kiełbasa jest, karkówka, a i ze stołu schodzi szósta butelka wódki.
Słońce powoli zaczyna zachodzić. Wstaje Mareczek, syn gospodarza. Będzie się oświadczał swojej Marlence. Jest przyklęknięcie, spojrzenie po zgromadzonych czy aby na pewno wszyscy widzą jaki romantyczny ma gest. Marlenka piszczy, wujkowie zaczynają skandować "gorzko, gorzko", ciotki doskakują jedna przez drugą ze łzami w oczach by wyściskać narzeczonych.
Coś jednak idzie nie tak. Nagle radość Marlenki kompletnie znika i zastępuje ją krzyk, płacz i potężny plaskacz w twarz. Marlenka rzuca kilkoma #!$%@? i ucieka do domu.

Mareczek, dzban, oświadczył się właśnie pierścionkiem, który wręczył również swojej poprzedniej narzeczonej i był przez nią używany przez dwa lata.
Armagedon. Janusze stają po stronie Mareczka, to tylko pierścionek, symbol. O co ta awantura. Przewrażliwiona ta Marlenka, pewnie żeś jej Mareczku nie wygrzmocił dobrze w nocy, he he.
Grażyny rzucają im się do oczu. Jak nic Mareczka powieszą za jaja.
Grill powoli dogasa, kłótnia zaczyna się rozpalać.

Trwa czwarty dzień Wielkiej Podlaskiej Wojny o Pierścionek. Chwilowo wygrywają Grażyny, bo w barze skończyły się pierogi.

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #heheszki #podlasie

[BrittaAndersson]

@Variv: bo ogólnie ładny jest:D Może kiedyś założę:D

[Lake_Titikaka]

@LisListopadowy:

była też musiała być dla niego ważna skoro kupił jej pierścionek xDDD

[J.....k]

@LisListopadowy: A skąd ona niby wiedziała żer to jest po starej narzeczonej?

[dziekuje]

@LisListopadowy: Ale masz miły i fajny nick, pozdrawiam.

[LisListopadowy]

@JaLurek: One się znają.

[omeprazol]

@LisListopadowy:

[krychu789]

@LisListopadowy: wspaniałe narodziny pasty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....i]

@ImYourPastClaire: @LisListopadowy: #!$%@?, to tylko symbol. Dobrze wygrzmocona nie była, to humorzasta się zrobiła. Z igły widły robią.

[K.....o]

@LisListopadowy: Damn, nie wiedziałem nawet że nie powinno się tak robić z pierścionkiem xD Ale ja sprawy związkowe omijam szerokim łukiem więc jestem usprawiedliwiony xD

Ale oświadczyny przy grillu, no romantyzm w #!$%@? xD

[K.....i]

Telepie cię boś pewnie nie wygrzmocona dobrze he he

@dwie_wiertarki_udarowe: hehehe

[bmbcz01]

@LisListopadowy: piękna historia. To prawda jest? Jak tak to proszę wołać na relację z frontu.

[wisdom_generator]

Materiał na film

[K.....i]

@Shatter: Może to była też pamiątka po zmarłej babci albo cioci, czy mamie?

[LisListopadowy]

@Shatter: W takich sytuacjach można zrobić inne rzeczy. Sprzedać ten pierścionek, kupić jakiś symboliczny, umówić się z dziewczyną, że jeśli ten pierścionek jest taki ważny, to dostanie później. Albo inny element biżuterii, naszyjnik. Albo oświadczyć się bez pierścionka. No można to po ludzku ogarnąć jeśli się ze sobą rozmawia, zna wzajemnie itd.

[f.....a]

@LisListopadowy: żenadłam już na fragmencie o oświadczynach na grillu

[Semargl]

@LisListopadowy: wina jak najbardziej chłopaka. Zna swoją różowa chyba na tyle by wiedzieć ze jest sentymentalna. Co prawda dobrze rozegrał ze nie kupował dwa razy pierścionka, but still..moim zdaniem dziewczyna przesadziła z reakcja, ale mam taka sama różowa która jak tylko pomyśli o innych pierogach które miałem to dostaje ataku i trzeba uspokajać kilka godzin XD i wiedziałbym żeby jej kupić nowy a nie dawać po byłej XD

[a.....j]

@LisListopadowy ze tez ludziom.nie szkoda czasu I energii I zdrowia na taki bullshit..