Mirki jadę do #krakow z miejscowości #pradla rowerem, ale nie daje rady. Poddało mi się kolano po tym jak już wczoraj było przez 260km zużywane na kontuzji. Infolinia pks to jest dramat żeby się dodzwonić Czy ktoś wie czy mogę zapakować się w PKS z rowerem i dojechać do Krakowa?
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Wydaje mi się, że wszystko zależy od kierowcy, może go uprosisz, ew. kupisz dwa bilety. Jak masz spd (a jak szosa to w ogóle), to może spróbuj doczołgać się do Wolbromia, stamtąd jest dużo więcej busów, więc jest duża szansa, że Cie ktoś weźmie. 30 km jadąc spacerkiem, to 2 h. Ew. próbuj złapać stopa, tylko przemyśl to, żeby nie wyglądało, że chcesz zatrzymać kierowcę, bo Ci pompki zabrakło. Może
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Na blablacar jedzie jakiś koleś przez Pradła. Problem pierwszy jest taki, że jedzie dopiero koło 10. Problem drugi jest taki, że jedzie Matizem. Dobra wiadomość jest taka, że narazie nie ma żadnych chętnych na przejazd.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: no to lipa. Najwyżej dowiesz się już od samego kierowcy. Rzuciłem okiem na jakieś stare wpisy na forach, to wygląda na to, że wszystko zależy właśnie od dobrej woli kierującego. A u jakiegoś prywatnego przewoźnika jest jeszcze zastrzeżenie, że można przewozić w luku bagażowym, ale rower musi być zapakowany, np. owinięty folią. Pewnie chodzi o to, żeby innym pasażerom nie uszkodzić rzeczy.
@brachistochrona dostałem się do Pilicy, sprawdziłem mapę i okazuje się że wiele przewyższeń mi nie zostało. Tak że 40km trasa jeszcze. Spróbuję podjechać kawałek po odpoczynku, najwyżej będę łapał busa albo turlał się 5km/h xd
@Wyrewolwerowanyrewolwer z Wolbromia też tylko sprintery latają na Kraków przez weekend. Jak jesteś bardzo zdesperowany (a górek i dołków nie braknie) to łap z Wolbromia pociąg do Katowic albo Kielc, i stamtąd znowu pociąg do krk
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Infolinia pks to jest dramat żeby się dodzwonić
Czy ktoś wie czy mogę zapakować się w PKS z rowerem i dojechać do Krakowa?
#mirkopomusz #kontuzje #rower
Komentarz usunięty przez autora
44 6832568
http://www.pksradomsko.pl/kontakt/
@damianex19 próbowałem, zero odpowiedzi
Rzuciłem okiem na jakieś stare wpisy na forach, to wygląda na to, że wszystko zależy właśnie od dobrej woli kierującego.
A u jakiegoś prywatnego przewoźnika jest jeszcze zastrzeżenie, że można przewozić w luku bagażowym, ale rower musi być zapakowany, np. owinięty folią. Pewnie chodzi o to, żeby innym pasażerom nie uszkodzić rzeczy.
Także jeśli to popularne połączenie i będzie dużo
Dzięki Mirki
@damianex19 taktyka jest taka że zjeżdżam na zjazdach, na mocniejszych podjazdach idę i łapie stopa