Wpis z mikrobloga

Mirki, dawno mnie tu nie było…a chciałbym usłyszeć wasze zdanie i sugestię :)

TL;DR Próbuję poznać kogoś nowego, a #tinder nie przynosi oczekiwanych skutków, zastanawiam się czy powodem jest choroba i co robić dalej

Niebieski 24lvl here, sam od dość dawna. Zaczął mi ten stan rzeczy przeszkadzać, to zainstalowałem ten słynny #tinder. Miałem go kiedyś przez chwilę, dla sprawdzenia co to. Stwierdziłem co mi tam, spróbuję.

Wspomnę tylko, że Choruję na MPD i poruszam się o kulach, co ważne dla całej historii. Postanowiłem, że będę szczery od początku. dałem zdjęcie, gdzie wyraźnie widać mój stan i odniosłem się do tego dość zabawnie w opisie. Ogólnie nie mam z tym problemu.

Matchy względnie mało. Zagadywałem, odpisywały, ogólnie szału nie ma, ale jest stabilnie, jak na frontach I Wojny światowej. Jak dotąd sytuacja na froncie rozwijała się na dwa sposoby:

Po klejącej się rozmowie #rozowepaski nagle przestają odpisywać. Zwykle staram się dość szybko ustawiać na spotkanie ale z klejącej się rozmowy robi się nic…jakby ktoś spuścił atomówkę i zapomniał powiedzieć. To gdzieś z 70% przypadków. Weź bądź tu mądry…

Ale ok, Dwa razy rozmowa przeniosła się na fb, gdzie udało mi się spiknąć na randkę. Same randki trwały gdzieś ze dwie, trzy godziny. Rozmowa spoko, śmieszki, całus na pożegnanie, chętne na następne spotkanie…po czym kontakt jest coraz bardziej sporadyczny, aż w końcu dowiaduje się, że poznały kogoś nowego i chcą być wobec NIEGO(!) w porządku.

Wtedy się z klasą żegnam, bo nie mam czasu dla ludzi, którzy nie mają go dla mnie…ale pytania w głowie zostają. Coś zrobiłem nie tak? Czy to przez kule? …Staram się tym nie przejmować, ale bywają chwile, kiedy jedzie mi to po samoocenie niczym golf III w gazie. Nie wiem czy słusznie. Trochę mi ciężko stwierdzić w czym tkwi problem i co robić dalej. Czy mam skombinować lepsze zdjęcia, darować sobie, czy próbować pokazać, że mimo jakiejś tam przypadłości można ogarniać życie? Sam już nie wiem, dlatego pytam braci mirków o zdanie :) Co robić?

#niebieskiepaski #rozowepaski #tinder #badoo #zwiazki
  • 11
@smieszek321: chyba zależy jaki masz level, dwa razy walczyłam na sympatii i za drugim razem było duuużo lepiej. Tam przynajmniej obok osób, które chciały mnie tylko wyruchać, były i takie, które chciały mnie poznać, a na tinderze tylko pierwsza grupa (a jestem raczej mocne 2/10 niż tap madl, więc na tinderze przeruchają wszystko, co nie spieprza na drzewo). ¯\_(ツ)_/¯

PS Śmieszek i Heheszkara to dobrana para! ( ͡° ͜ʖ
@hokuspokus123: Wiem, że kule mogą nim być...często są, ale z drugiej strony odsiewa to ludzi dla których jest to problemem nie do przejścia. Ludzie często się tego boją, bo nie mają z jako taką niepełnosprawnością do czynienia i patrzą na to przez pryzmat stereotypów medialnych, gdzie pokazuje się niepełnosprawnych jako ludzi, którzy sami sobie nie są w stanie dać rady. Ba, często oni sami mają mentalność "Dejcie mi" z ich rodzicami
@corvacs: No to powiem Ci że bycie kimś takim jak napisałeś, no poza audi R8, niczego nie gwarantuje jak to Ci pomoże :) a rysiekszardziom tą sytuację mógł obrócić w coś całkiem innego, ale to mu siedzi w głowie a nie gdzieś indziej