Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kilka dni temu "poznałem" na tinderze jedną ładną różową. Jeszcze tego samego dnia zaczęliśmy pisać poza nim. Gadaliśmy całymi dniami i wydawało mi się, że wszystko jest w porządku. Wczoraj się spotkaliśmy i było zupełnie inaczej niż w wirtualu. Na początku myślałem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Całus na przywitanie, od razu żywiołowa rozmowa itd. Spotkanie trwało mw. 5 godziny. Trochę pospacerowaliśmy, później zjedliśmy i poszliśmy posiedzieć na ławce. Gdy położyłem rękę na oparcie, ze strony na której siedziała, pochyliła się do przodu. Dziewczyna przez cały unikała kontaktu wzrokowego. U końca spotkania było zupełnie odwrotnie niż na początku. Nie było nawet machnięcia na pożegnanie, jedynie "odezwij się jak wrócisz do domu", spotkanie miało miejsce w jej mieście. Po powrocie zwlekałem z napisaniem, żeby zobaczyć czy rzeczywiście zależy jej na moim powrocie i czy sama napisze zmartwiona. Nie zrobiła tego przez 3 godziny, choć wiedziała, że do domu jadę jedynie godzinę. Napisałem więc, że wróciłem, odpisała "ok" tak jakby miała to gdzieś. Zwlekałem z napisaniem wiadomości do dzisiejszego wieczora, żeby nie wyjść na desperata. Zażartowałem do niej, odpisałą bez żadnych emocji. Przed chwilą wszedłem na tindera i zauważyłem, że usunęła parę. Przez mordę przegrałem życie.

#anonimowemirkowyznania #przegryw #tinder #tfwnogf ♯seks ♯zwiazki #podrywajzwykopem #rozwojosobistyznormikami ♯psychologia ♯psychiatria ♯divyzwykopem #rozowepaski #logikarozowychpaskow ♯mirekszukazony #wychodzimyzprzegrywu

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 40
@AnonimoweMirkoWyznania: te wszystkie gesty z jej strony to czysta grzecznosc, mnie buziaka na przywitanie dala laska, ktora potem wprost stwierdzila, ze jestem brzydki (byla trzezwa), zywiolowe rozmowy rownie dobrze mozesz przeprowadzac z babcia czy dziadkiem, to nie znaczy nic, a "odezwij sie jak wrocisz do domu" slyszalem niejednokrotnie od lasek ktore kompletnie pozniej nie byly zainteresowane
@Pawlikowski-33: to raz sie skujesz i dalej nie probujesz? Jak sie odsuwa to rozmawiacie dalej jakby sie nic nie stalo bo to cie nie rusza i potem znow probujesz jak dalej nie dziala to mozesz to poruszyc byle nie powaznie. Widocznie jej nie bylo wygodnie z nim i tyle
@maze: no jak typ sie dobiera kilka razy pod rzad mimo ze dupa nie chce no to jest molestowanie i tyle, ale zeby nie bylo zbyt powaznie to skonczmy na tym, ze jest to przede wszystkim desperacja i upokorzenie