Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój niebieski zmienia właśnie pracę. Wysłał pożegnalnego maila do ludzi z pracy i zaczęły do niego pisać jakieś różowe. A to że powodzenia, że szkoda, że będą tęsknić, a to jakieś smutne kotki, a to, że zapraszają kiedyś przy okazji na p--o. Wkurzyłam się trochę, bo najwyraźniej nikt nie wiedział, że ma dziewczynę. On się ze mnie smieje, że to tylko koleżanki i żebym nie swirowala. Przesadzam?

#logikarozowychpaskow #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Namarin

Jestem w poważnym związku i nie chciałabym być z kimś kto chodzi na piwerko z kumpelkami zamiast spędzić czas ze mną czy w gronie wspólnych znajomych.

Nie powiedziałabym "nie możesz" tylko po prostu nie chciała z kimś takim być.
  • Odpowiedz
Jestem w poważnym związku i nie chciałabym być z kimś kto chodzi na piwerko z kumpelkami zamiast spędzić czas ze mną czy w gronie wspólnych znajomych.


@ruok: Nie, nie jesteś w poważnym związku, tylko ci się wydaje i chciała byś być oraz tłumaczysz sobie że jesteś.

Poważny związek to zaufanie do swojego partnera i pozwalanie na jego własne hobby, polega między innymi na daniu partnerowi swobody ruchu i zainteresowań, pozwalanie mu na spędzanie czasu bez ciebie na jego własnych aktywnościach które nie muszą dotyczyć
  • Odpowiedz
@Namarin Owszem jestem :-D

Zaufanie czas i hobby to co innego niż regularne spotkania z jakąś laską sam na sam.
Hobby to chodzenie na p--o? Serio?

Ale masz problem z tym, że niektórzy po prostu np. nie chodzą sami do klubów czy nie spotykają się/wyjeżdżają/nocują sam na sam z osobami innej
  • Odpowiedz
Hobby to chodzenie na p--o? Serio?


@ruok: Serio, bo to p--o zazwyczaj jest dodatkiem, motywatorem i powodem by wyjść i spotkać się z kimś kto ma takie samo hobby i z kim można pogadac o podobnych zainteresowaniach, działa to zwłaszcza wtedy kiedy druga połówka zupełnie nie podziela tej pasji (lub ją wyśmiewa i nie akceptuje), o tym już nie pomyślałaś prawda? dla ciebie p--o z kumplem to uchlanie się bez celu i powodu, ślinienie się patrząc na d--y w pubie.

A co jeśli dla kogoś (kto nawet jest w związku) hobby to spotykanie i poznawanie nowych ludzi? Pewnie w twoim światopoglądzie tak być nie może prawda? bo to od razu oznacza, że ten ktoś tylko szuka zastępczyni dla swojej aktualnej partnerki co nie? już ciul tam że może być zwyczajnie towarzyski i pomocny, nieee on od razu szuka dziury na
  • Odpowiedz
@Namarin

Bycie z kimś kto wyśmiewa twoje pasje... Nie brzmi to dobrze :(

No to musi trafić na kogoś komu nie przeszkadzają ciągłe spotkania z jakimiś laskami. Good luck.
  • Odpowiedz
Facet który robi co chce to pantofel? Jak jego dziewczyna mu wystarcza jako przyjaciółka to jest pantoflem? :-D Ciekawe.

To ja też jestem pantoflem bo nie mam chęci spotkań z innymi facetami, kurczę..


@ruok: Nigdzie tego nie napisałem, to twoja nad interpretacja tego co napisałem i co gorsza jeszcze mi ją przypisujesz.

Jeśli twój facet nie odczuwa potrzeby chodzenia na p--o z koleżankami to luz. Mam tylko nadzieję, że jak mu się zachce wyjść z koleżanką na p--o lub zacznie odmawiać spędzania czasu z tobą lub w gronie wspólnych znajomych by poświęcić czas swojemu hobby lub czemuś co nie dotyczy ciebie to od razu z nim zerwiesz
  • Odpowiedz
@Namarin

Jak zamiast mnie będzie wybierać koleżanki to powiedz mi skoro mi będzie wtedy źle przykro etc po co miałabym się męczyć?

Hobby znajomi praca rodzina to coś innego niż ciągła potrzeba atencji, bo jednak to widzę bardzo często u wielu takich gości typu "oh mam tyle koleżanek, że co wieczór robię zdjecie z inną, to normalne i nowoczesne" ;)

Uwierz, daje pełną swobodę w związku, a to, że akurat określonej
  • Odpowiedz
Jak zamiast mnie będzie wybierać koleżanki to powiedz mi skoro mi będzie wtedy źle przykro etc po co miałabym się męczyć?


@ruok: Po nic, dlatego własnie mam nadzieję, że wtedy z nim zerwiesz, by nie marnować sobie czasu i nie męczyć się :)

że akurat określonej potrzeby kolegów nie mam i mam kogoś kogo nie interesuje piwkowanie z koleżankami to chyba nic złego.


Napisałem już wyżej, że skoro wam obojga
  • Odpowiedz
@Namarin

Nie będę musiała, chyba, że się diametralnie zmieni ;) nawet teraz dyskutowaliśmy o tym wpisie i sam przyznajesz, że mając takie podejście jak opisałam wszystko jest spoko
  • Odpowiedz
że mając takie podejście jak opisałam wszystko jest spoko


@ruok: Tylko w przypadku kiedy twój partner nie chce wychodzić z koleżankami na p--o i pasuje mu zadowalanie ciebie, nie wychodzenie z kumplami na p--o i spędzanie z tobą całego czasu.

Jest spoko w odniesieniu do ciebie i twojego partnera, nie do reszty innych par.
  • Odpowiedz
@ruok:

Co maja kumple i znajomi do randek będąc w związku?


Dokładnie! Zadaj sobie sama to pytanie i na nie odpowiedz skoro wyżej napisałaś
  • Odpowiedz
@Namarin

Sam na sam z osobą płci przeciwnej zazwyczaj tak, zwłaszcza jak tym osobom się podobasz.

Nie wierzę w czystą przyjaźń damsko męską w oparciu o swoje doświadczenia w temacie, nie mówiąc o ludzkiej naturze.
Mogłabym je w sumie nazwać tragicznymi i nie byłaby to przesada ;-) Więc nie przekonasz mnie w tym
  • Odpowiedz
@ruok: Według wykopków ludzie zapraszają się na wieczorne spacery, obiady i wyjscia na p--o sam na sam BO SIĘ LUBIĄ JAK KOLEDZY i SĄ SYMPATYCZNI i NAWET IM PRZEZ GŁOWĘ NIE PRZESZŁO WIDMO ROMANTYCZNEJ RELACJI. Gdzie oni k---a żyją xD
  • Odpowiedz
@ruok:

Nie wierzę w czystą przyjaźń damsko męską w oparciu o swoje doświadczenia w temacie, nie mówiąc o ludzkiej naturze.

Więc nie przekonasz mnie w tym polu.


A ja wierzę w czystą przyjaźń damsko męską w oparciu o własne doświadczenia w temacie i wcale nie mam zamiaru przekonywać cię do
  • Odpowiedz