Wpis z mikrobloga

Jednak z mojego dziadka był dobry nauczyciel życia. Wychowałam się w górach, wiec te okołowiejskie rozrywki znam i lubię. Między innymi chodzenie na grzyby.
Zawsze jak byłam mała, dziadek, by nie zniechęcić dziecka uciekał się do tych uroczych zagrywek w stylu wołanie mnie jeśli na mojej drodze do niego rosły jakieś prawdziwki, czy specjalnie przegapił jakiegoś maslaczka by dziecko miało radochę.
No i dzisiaj pierwszy raz moj #niebieskipasek byl na grzybach, grzybów jeszcze mało, wiec używałam wyuczonych przez dziadka schematów by miał z tego taka sama radochę jak ja gdy byłam dzieckiem.
Pod koniec spacerów, już z pełna siatka w 80% uzbierana przez niego słyszę „jak na człowieka który całe życie chodził na grzyby strasznie słaba w to jesteś”. ;)


#zwiazki #niebieskiepaski #grzyby
  • 32
  • Odpowiedz
  • 0
@szybki_zuk jak chcesz wygrać zawody grzybowe poprzez KO to włóż nogi do garnka i powiedz że zrobiłeś dla rodziny grzybową na obiad bez wchodzenia do lasu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@nint: Dobry zwiazek: Kobieta umie zrobic tak ze facet czuje sie meski. A mezczyzna ze kobieta kobieco. Wszystkie chwyty dozwolone:).
Ja czasem stosuje podobne sztuczki np. jak gramy w jakas gre w ktora jestem lepszy co jakis czas daje wygrać bo wiem ze bedzie sie cieszyc i sie nie zniecheci.
  • Odpowiedz