Wpis z mikrobloga

@Richard_Bachman: 500 za portugalie z przelotami za 4 dni. Last minute. Byłem- polecam. A tak odnosnie kasy to wielu gnojków nie musi wcale prosic starszych o cash. Z racji statusu studenta rodzice slą im okresowo kasę. I stad pozniej na instagramach patrzę jak niektorzy co weekend to gdynia/ berlin/ zakopane/ wwa/ koncert z ekipą/ melanż w krakowie. Ja bym na same przejazdy nie mial tyle kasy a tu jeszcze zdrowe melo.
@Richard_Bachman: jak pracujesz za ~2k netto i wynajmujesz pokój to jesteś w stanie lekko odłożyć te 500 miesięcznie jeśli nie jesteś pozerem i nie pijesz zbyt dużo. Czyli 4 miesiące i zbierasz 2k na jakąś wycieczkę, do Egiptu to można za ten hajs mieć 2 tygodnie all inclusive.
@Richard_Bachman nie wiem co nazywasz egzotycznymi miejscami ( ͡º ͜ʖ͡º)

Bo moi znajomi (różni) lataja przeważnie raz do roku do jakichś oklepanych słonecznych miejsc, a niektórzy co jakiś czas sobie latają na weekendy po Europie, i te wypady do Europy nie są drogie, trzeba tylko umieć się zorganizować i robić to odpowiednio wczesnie ;)
@Richard_Bachman: każdy wyjazd można zorganiozowac zarówno bardzo drogo, jak i bardzo tanio. Da się spędzić tydzień w nowym jorku za 2000 zł z przelotami, a można tez zapłacić koło 10. Na Martynikę da się poleciec za 9 stówek, na Sri Lankę zdarzają się bilety i za 1100 i za 4500. To już nie lata 90. Ze trzeba opływać w hajs, żeby pojechać dalej niż do Bułgarii
no nie mam bogatych rodziców, ale mnie wspierali finansowo przez cały okres studiów i nie wyobrażam sobie sytuacji w której raz na miesiąc proszę o kilka tysięcy na wyjazd..

@Richard_Bachman: bo jeśli twoi starzy łącznie zarabiają kilka tysięcy miesięcznie to nie. Ale może to trochę to inaczej wyglądac, jeśli starzy zarabiają powyżej kilkadziesiąt tysiecy miesięcznie.