Wpis z mikrobloga

A no i oczywiście pancerniki bez trudu zniszczą każdy aktualnie pływający okręt.


@Pituch: zapomniałeś o okrętach podwodnych chyba :) z nimi to taki pancernik nie ma szans bez eskorty...
  • Odpowiedz
@NowaStrategia: a oni go jakoś oliwką wysmarowali żeby się tamtędy przecisnął?

Tak na poważnie - jakoś się zabezpiecza burty żeby nie porysowały jak jest tak ciasno? Jak zrobić żeby okręt "nie przekrzywił się" nawet o metr w stosunku do osi kanału?
  • Odpowiedz
@Barham: W zasadzie dzisiaj Iowa ma bardzo dyskusyjną wartość bojową. Zdecydowane większy czynnik psychologiczny na przeciwniku, niż skuteczność. 40km zasięgu w dzisiejszych czasach nie robi już wrażenia, a tomahawki może wystrzelić większość krążowników i niszczycieli USN. Utrzymanie na chodzie tak wielkiej jednostki, z kompletną załogą generuje duże koszta, a za wyjątkiem działań asymetrycznych, jego przeżywalność byłaby niska w czasach 4 i 5 generacji lotnictwa oraz hipersonicznych rakiet... Fajna zabawka, która
  • Odpowiedz
@Barham: To rekord pozostawania w służbie. Tak jak jedna radziecka łódź podwodna ma rekord pozostawania w zanurzeniu - leży na dnie już od 1939 roku :)
  • Odpowiedz