Wpis z mikrobloga

@magicznyniesamowitypiotr: mój pies też wabił się Kapsel. Często opowiadam historię z nim związaną. Mianowicie, Kapsel często uciekał z podwórka, tak też zdarzyło się tego dnia. Bylem wtedy w drugiej klasie podstawówki i szedlem na półkolonie, warto odnotować, że był to pierwszy dzień półkolonii, a ja byłem spóźniony. Bardzo się spieszyłem, a gdy zuawazylem go po drugiej stronie ulicy, krzykanlem tylko "Kapsel, do domu!" (Ulica byla ruchliwa) i pobieglem dalej. To był
@magicznyniesamowitypiotr: poczytaj o socjalizacji szczeniąt, będzie małemu trudniej przez zbyt wczesne odebranie od mame (chyba, że mama gdzieś w pobliżu czeka z rodzeństwem) ale jeśli nie, to warto włożyć trochę pracy żeby mieć możliwie stabilnego pieska.

A wszystkim którzy nie wiedzą - szczeniaki zabiera się od mamy nie wcześniej niż przed ukończeniem 8 tygodnia życia, jest to bardzo ważne dla ich prawidłowego rozwoju.