Wpis z mikrobloga

Poznałem spoko dziewczynę. Bardzo ładna, 8/10, fajnie się z nią rozmawia. Zdradziła mi czym się zajmuje - jest masażystką erotyczną gdzie na końcu wali gruchę klientowi. Bez seksu. Ma nawet profil na roksie. Z jednej strony liczy się osoba a nie jej praca ale z drugiej... no bez jaj ona pałuje z 6-8 wiplerów dziennie.
Co wy o tym sądzicie? Chce poznać opinie kogoś z boku, bo może to tylko #logikaniebieskichpaskow się u mnie odzywa :(
#zwiazki #tinder #pracbaza
  • 140
@Bronze69 ja sądzę, że nie jesteś Chrystusem by dawać szansę Marii Magdalenie. Poza tym jest milion innych opcji zarobienia pieniędzy na studiach, wiadomo, mniejszych, ale dla chcącego nic trudnego. Nie musiała być przecież sexworkerką, ale widać podobają jej się szybko zarobione duże pieniądze. Nie chcę odbierać dziewczynie zalet, jakie tu opisałeś, ale byłabym ostrożna. Nie jest wykluczone, że jak skończy z tą pracą, jadąc na starym przyzwyczajeniu do łatwych pieniędzy, będzie oczekiwała
@raczej_schizotypal: no dla mnie to, co ktoś robi w pracy świadczy o moralności danej osoby. Nie jestem zwolenniczką postawy, że co w pracy, to w pracy, a liczy się człowiek. Bo to jednak ten konkretny człowiek konkretna rzecz wykonuje zarobkowo.
Ja nie jestem w pracy kim innym,niż poza nią. Ty pracując,tez jesteś ta sama osoba niż godzinę po robocie.
Kolega musi zdecydowac, czy nie będzie mu przeszkadzac, że dziewczyna za pieniądze
@Xtal: trochę slowpoke, ale pragnę cię oświecić, że jeszcze w 19 wieku Ci, których było na to stać, płacili lekarzom (lekarze rzecz jasna nie mieli szacunku do siebie!) aby tamci robili palcówkę ich żonom. Robili ich po kilka/kilkanaście dziennie. Takie zwyczaje purytańskie, w celach walki z "histerią" u kobiet. Zachęcam więc do zrewidowania swego światopoglądu -_-
@Bronze69: Zarzutka, bo nie wierzę, ze sie tak latwo do tego przyznaja

Ręce można umyć(o ile nie robi nic więcej) gorzej z tym co zostaje w głowie- jak się kilka lat żyło w schemacie- bycie miłą i ładnie wyglądającą, dotykanie=szybki profit finansowy to ciężko przejść w tryb, gdzie tego nie ma i wszystko robimy dla zadowolenia partnera.
I ciężko zrezygnować z łatwych pieniędzy. Bo co nagle zrobi- zacznie pracować więcej godzin