Wpis z mikrobloga

Może w #uk ludzie potrafią jeździć na zamek ale to by było na tyle jeśli chodzi o ich umiejętności, od kilku miesięcy robię regularne trasy (500 mil w tygodniu) i tylu upośledzonych kierowców nie widziałem przez ponad 20 lat mieszkania w Polsce, najbardziej #!$%@? mnie blokowanie prawego pasa czy to przez kierowców ciężarówek, którzy wyprzedzają się przez 15 minut czy też przez zwykłego Janusza, który sobie wyjechał przewietrzyć samochód, na drugim miejscu są kierunkowskazy a właściwie ich brak, każdy jeździ jak chce, zmiana pasa przed maską Twojego samochodu w standardzie, nawet jak wyprzedzasz na autostradzie to ktoś potrafi się #!$%@?ć i musisz mocno deptać na hamulec. Tak mnie to już #!$%@?, że mi się nie chce jeździć ale niestety nie mam połączenia ani autobusowego ani kolejowego bo najchętniej sprzedałbym ten samochód #!$%@? i nie #!$%@?ł się więcej. #zalesie #angielskiedrogi #kierowcy
  • 13
@czternastaczydziesci: dokladnie tak jak mowisz... Warto jeszcze dodac, ze znaczna czesc tych kierowcow(samobojcow) pochodzi z krajow takich jak np. Indie czy Nigeria gdzie prawo jazdy ogarniesz za worek ryzu bez podchodzenia do zadnych testow :P No i nie zapominajmy o dosc znacznej grupie rodakow, krolow szos, ktorzy w zyciu nie slyszeli o np. Highway Code i po prostu stosuja zasady ruchu drogowego wyuczone w Polsce na drogach w UK :P
@czternastaczydziesci: pamiętaj o tym ze niektórzy tutaj zdawali prawko na wielbłądach ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z doświadczenia Ci powiem ze im większe miasto i im lepszy samochód tym większe buractwo :) przyzwyczaiłem sie, aczkolwiek nadal mnie to wk##*!*wia
@dob3k: najlepiej jezdzi sie w USA :P Calkowicie odmienna kultura jazdy niz w Europie :P Ciekawe czy to dlaczego, ze bardzo duzo ludzi jezdzi zjaranych marycha i ma po prostu #!$%@? czy dojedzie gdzies 1 wczesniej czy pozniej :P
@dob3k: tez prawda, pamietam jak sie zdziwilem jak mnie ktos wyprzedzil na typowej, waskiej miedzypolnej drodze, az bylem w szoku, pewnie jakis samobojca-rodak, miejscowi raczej nie potrafia/nie chce im sie wyprzedzac na jednopasmowych drogach, po co ryzykowac zycie?
Generalnie nie mam problemu z glupimi ludzmi, jak chca sie zabic to droga wolna, tak dlugo jak mnie ich glupota nie obciazy w podatkach (koszty ich kalectwa/smierci) to nic mi do tego, gorzej
@czternastaczydziesci: No to Panie masz odpowiedź. W Birmingham 40 % to nie biali, którzy zdali prawko w #!$%@?. Ale mimo wszystko jakoś kultura jazdy mi sie bardziej podoba w uk niz w Polsce. Takie wpuszczanie drugiego kierowcy tu to normalka, a kiedy nie zajade do Polski to jak wyjezdzam z bocznej to nieraz 5 -10 minut rrzeba poczekać na łaske janusza. A generalnie to trzeba być pierdonym kwiatem lotosu na
@czternastaczydziesci Odnośnie kierunkowskazów to w UK nie ma obowiązku ich używania a jedynie nakaz gdy przynosi to korzyść innym użytkownikom. Efekt jest taki że rzadko ktoś używa w ogóle. Mimo to i tak w UK jeździ się sto razy lepiej niż w Polsce. Jest po prostu bezpiecznej na drogach i większa uprzejmość wśród kierowców. Nikt nie wyprzedza na trzeciego albo wisi na zderzaku pół metra za tobą.