[pawel_tarnobrzeg]

@reflex1 perełka na zawsze w moim serduszku

[reflex1]

@pawel_tarnobrzeg: W moim tez. W końcu na niej wychowany. Jeszcze jak była tzw Perła niepasteryzowane, prosto z browaru na Bernardynskiej (jeżeli dobrze pamiętam).

[Ciapss]

@reflex1: O panie! gdzie to dorwales :) ? Moze w Zurychu tez gdzies znajde

[reflex1]

@Ciapss: Jest duża szansa, bo ten dostawca obsługuje również inne miasta w CH. Jak nie zapomnę, to następnym razem mogę się spytać, czy i gdzie dostarcza do Zurychu.

[Ciapss]

@reflex1: Swietnie dzieki! smaka narobiles ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[skejwen]

@reflex1: No tak, zaraz po tym jak zaczeli warzyc niepasteryzowana to bylo cos nieprzecietnego, ale potem zrobila sie zwykla koncernowa lura (・へ・)

[reflex1]

@skejwen: Która i tak jest lepsza niż szwajcarskie, No może za wyjątkiem Boxera.

[skejwen]

@reflex1: Pewnie robia z sera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Marlo_Stanfield]

@ZdenerwowanyBialorusin: jasne, jak dla mnie za mocno chmielowe. A że jestem z Lublina to pilem nawet perłe z róży :D

[reflex1]

@Marlo_Stanfield: @ZdenerwowanyBialorusin: Widzę ze spór zielona, czy brązowa nadal istnieje. A ja go pamietam sprzed jakiś 25 lat, gdzie w kracie były one mieszane. I zawsze zostawały zielone.

[InspektorDupa]

@reflex1: brązową przede wszystkim sprzedają w Lublinie, a zielonej nie i jako wytrawny smakosz wszystkich piw niskobudżetowych stwierdzam jednoznacznie, że byłem wręcz zszokowany różnicą in plus w porównaniu do zielonej.

[reflex1]

@InspektorDupa: Tu w Genewie napewno w brązowej jes Perła miodowa, bo dziś mój różowy testował.

[InspektorDupa]

@reflex1: miodowa nie jest tylko w brązowych?

[reflex1]

@InspektorDupa: Nie wiem. Perle pijam tylko jak ktoś mi przywiezie (teraz już mogę częściej, bo pojawiła się w Genewie), w Polsce nie byłem prawie 20 lat.

[InspektorDupa]

@reflex1: to miodową się nie sugeruj.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[przemo_pl]

@reflex1: o kurła! Wracam ( ͡° ͜ʖ ͡°)