Wpis z mikrobloga

@Ligniperdus: obadaj jakiś biedronkowy parking i wykmiń kiedy są robione dostawy. Zwykle są to niedziele w okolicach północy - jeśli nie będziesz grandził i ładnie przywitasz się z załogą która zostałą na rozpakowanie towaru, to poza dwoma momentami kiedy tir wjeżdża i wyjeżdża - masz perfekcyjnie podświetlony plac całą noc. Polecam też zabranie do bagażnika (jeśli masz) kilku 1-litrowych butelek do robienia ósemek i slalomów.