Wpis z mikrobloga

@Methelin: a jakie ma plany na życie? Bo czasem brak zainteresowań jest też objawem jakiejś choroby. U mnie tak było z depresją, nic mnie nie cieszyło, na wszystko miałam #!$%@?, nie widziałam w niczym sensu, szybko się nudziłam. Przez brak zainteresowań z kolei miałam kompleksy, że jestem nudna, co wprowadzało mnie w jeszcze większą depresje. Próby kopania mnie w dupę prze mojego ówczesnego niebieskiego kończyły się podobnie - nie i koniec.
@animiesiewaz: Chce opiekować się niepełnosprawnymi w już wybranym przez siebie ośrodku pomocy. Nie opiekować się niepełnosprawnymi w ogóle. Tylko i wyłącznie w ośrodku niedaleko jej domu, bo "ma blisko". Czeka już rok na wolny etat i coś nie może się doczekać. Nie chce słyszeć o żadnej innej pracy, albo tej samej pracy gdzie indziej.