[Bkjvk]

Mircy z #prawo #ekonomia nie wiem kogo jeszcze wołać, sprzedaje w warzywniaczku który jest połączony ze sklepem mięsnym i to ogólnie tworzy taki "dziki" sklep spożywczy.
Na warzywach nie mam ani kasy ani wagi po prostu pilnuje, nakladam i pakuje ale są też produkty pakowane albo liczone na sztuki.
I właśnie tych rzeczy dotyczy pytanie, jeżeli wezmę pieniądze za ten produkt (nabije go w późniejszym czasie) co zaznaczę klientowi że paragon może odebrać później (i tak go nie wezmą) to czy dalej podlegam karze za niewydanie paragonu w momencie sprzedaży? Można to jakoś obejść?

P.S. robiłbym tak gdy w sklepie jest kolejka a ktoś chcialby np. paczkę malynek

[czteroch]

@Bkjvk pójdziesz siedzieć

[Bkjvk]

@czteroch: Ty się śmiejesz a za takie gówno dają 500 zł mandatu i kombinuje jak z tego wybrnąć by pomóc klientom którzy woleli by nie stać w kolejce po pietruszkę

[nikita1]

@Bkjvk można. Wydaj towar a klient później przyjdzie zapłacić jak będziesz mógł już wydać paragon. #januszebiznesu

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@Bkjvk: To nie kombinuj tylko rób tak jak wg przepisów. Masz jasno powiedziane, że masz wydać paragon w momencie sprzedaży to musisz wydać paagon w momencie sprzedaży.

[venomik]

@Bkjvk:
Wyobraź sobie taką sytuację:
Klient kupuje w sklepie przedmiot za 10 zł, kładzie banknot na ladzie. Kasjerka nabija przedmiot, bierze pieniądze, drukuje paragon, bierze go do ręki, ale w tym czasie klient już zdążył się odwrócić i wyjść.
No to co ma kasjerka zrobić z paragonem? Wyrzuca go do kosza.

No i sruu... akurat to była kontrola i już jest kara za niewydanie paragonu, bo przecież ten był cały czas