Niepełnosprawna występuje na deptaku. Straż miejska żąda 5000 zł grzywny
Śpiewać można, ale bez głośników. Tak najkrócej da się opisać sprawę w kołobrzeskim sądzie. Straż miejska domaga się 5000 zł grzywny od Agnieszki K., która od pięciu lat występuje przed wejściem na molo w Kołobrzegu.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- 154
- Odpowiedz
Komentarze (154)
najlepsze
Pytanie, jak określić zakłócanie spokoju, gdzie jest granica (w sensie ile decybeli).
@ChochlikLucek: za to inne dokuczliwe rzeczy już mogą robić? przejdź starówką w gdańsku i zobacz ilu promotorów knajp/lokali cię zaczepi i będzie nakręcać na wejście do środka.
Ja zawsze się wkurzam na tych wyjców od nawróceń pieprzących w kółko przez głośniki jak to żydek zombie na patyku ich kocha. Nawet w parku spokojnie posiedzieć nie można.
Sam jestem po udarach i zawale, ale nie potrafiłbym używać karty, "niepełnosprawność"
PS Widocznie postanowiła zagrać karta niepełnosprawności i szacun dla policjantów, że potraktowali ja normalnie, ponieważ tacy ludzie jak ja chcą być traktowani normalni, a nie jaki "wyjątkowi"
Ale rozumiem, że ona to tylko ułamek psychicznie skrzywionych ludzi.
Tak było juz bardzo długo i jest to słuszne prawo.
Nie ma nic gorszego jak wyjący artysta nap@#$ przez głośnik.
Chcesz sobie spokojnie kawkę wypić na ogródku a tu wyjec nie daje Ci żyć.