Wpis z mikrobloga

@Dr_Killjoy: Dwa razy miałem tak (w przeciągu dwóch lat), że panna sama zaproponowała mi s--s na co oczywiście przystałem. Nie bezpośrednio na Tinderze, ale najpierw spotkanie umówione via Tinder i z tego spotkania nie wracałem już tego dnia do domu. Ale tu się trzeba decydować szybko, bo one jednak wybór mają spory. Z drugiej strony to też nie jest tak, że każdy piwniczak jest taki skory do spotkania... ;-)
  • Odpowiedz
@af2462: no tylko zbombardować Drezno i szybko uciec ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdy zaczyna się od "mów" i "gdzie jesteś", to później w związku z takową szybko pojawia się też "leżeć!" i "podaj łapę!"
  • Odpowiedz
@whiteglove: @RoyJonesJr: @Blaskun: czyli co, "przychódź stary, przeczyścisz mi palenisko" i mam biec, rozpinając rozporek?

inb4 stary ale przecie tynder od r u c h a n i a xd

wiem że bycie żywym wibratorem dla jakiejś laski, do dla większości wykopków marzenie, kóre każe im zmieniać szybko bieliznę, ale szanujmy się xdd

ciekaw jestem jaka byłaby reakcja gdyby to niebieski napisał, że w sumie to
  • Odpowiedz
@Dr_Killjoy: gościu, ale co ona takiego niby napisała nie tak? Co wy k---a już serio szukacie sensacji tam gdzie jej nie ma? W dupie się przewraca? Pyta się kiedy spotkanie to po prostu odpisz, pogadaj, zamiast p-------ć bzdury na wykopie
  • Odpowiedz
@Dr_Killjoy Kiedyś chłopak mi napisał na tinderze w pierwszej wiadomości żeby się spotkać. I wiesz co? Poszłam, zjedliśmy sushi, pogadaliśmy i było miło. Nawet się nie całowaliśmy, byliśmy na przyjemnej randce. Ja nie oczekiwałam seksu, on go nie oczekiwał i wszyscy zadowoleni. Ale mam wrażenie że tinder 4 lata temu to nie to samo co teraz xD
  • Odpowiedz