Wpis z mikrobloga

Mirki,
ponad rok temu wydałem #oswiadczenie ,że #niebedepilprzez2000plusow

odmawiam nawet bombonierki alkoholizowane, więc można i wakacje z grillem, i pępkowe własnego dzieciaka, po prostu można ;)

rozpocząłem terapię #dda #ddd , wówczas tego nie łączyłem z przyczynami, baa! nawet nie wiedziałem o istnieniu syndromu dorosłych dzieci.
Ostatnio w wywiadzie i testach do #terytorialsi dwóch lekarzy z różnych ośrodków przyczepiło się właśnie do źródła wydania oświadczenia ( oczywiście nie powiedziałem, że trzeźwy jestem, bo wypok :P), przyznali, że opisany przeze mnie sposób picia wynikał ze schematów wyniesionych z domu rodzinnego.

Także dzięki, #czujedobrzeczlowiek widząc, że postępuję właściwie i mam nadzieję, że przejdę do końca proces naprawy samego siebie
  • 7
@JusTQL Lubię dobrze wypić, zapalić. Wytłumacz mi czemu to jest złe? Aktualnie nie piłem od dwóch tygodni, zielska nie palilem już kilka miesięcy. Ja #!$%@? co to za moda na abstynencje? Dla mnie to jest dziwne, obawiacie się czegoś? Nie potraficie się kontrolować? Kawę pewnie pijesz, do tego znając życie slodzisz. Ludzie najlepiej się bawią z uźywkami, bo po to one są. Abstynenci nie są zbytnio rozrywkowi, chyba że dla Ciebie rozrywką
@savenir: jestem trzeźwy gdyż wcześniej piłem co dziennie i źle się z tym czułem, czy umiałem kontrolować? jasne, mogłem nie pić, ale to wiązało się z pilnowaniem się, myśleniu o tym, że dziś miałem nie pić i jutro też bo /ważna przyczyna/, po alq na imprezach jakoś zabawniejszy nie byłem, jedynie dałem się wyciągnąć na parkiet, tak od kawy jestem uzależniony ale cukier rzuciłem. Wcześniej przejawiał się potrzebą enerdżidrinka,
@mirkoslawek: cieszę się, że mogłem w jakiś sposób wesprzeć Ciebie.
Teraz zbieram się by nadać memu abstynenstwu większy sens,


Jak się zbiorę to składam deklarację kandydata do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

PS. zawsze możesz PW