Wpis z mikrobloga

Na jak bardzo nieformalny ubiór może sobie pozwolić mężczyzna na ślubie i weselu zakładając, że jest on gościem (nie świadkiem), a uroczystość odbywa się w środku lata? Niestety w godzinach popołudniowych/wieczornych, bo sam ślub dopiero na 17.
Czy jest jakakolwiek opcja na to aby ominąć garnitur i/lub krawat, a mimo to nie wyglądać idiotycznie?
Czy można to załatwić nie wydając milionów monet?

Do czego zmierzam - szykuje się nam wesele, w związku z nim zakup ubrań, które potem nie będą kompletnie potrzebne (np garnitur czy eleganckie buty). Nie chcę żeby niebieski wyglądał jak dziad, albo wsiur granatem od pługa oderwany, ale jazda kilkaset km + ubiór + koperta dają nam taki wydatek, że ja kompletnie bym sobie podarowała tę zbędną imprezę, ale to nie moja decyzja.

#modameska #wesele #slub #niebieskiepaski i zaryzykuję #ubierajsiezwykopem ( )
  • 44
  • Odpowiedz
Ubranie casual ale dobrze się prezentujące będzie kosztować więcej niż tani garnitur. Opcja minimum to spodnie (ale nie jeans!) plus koszula.
A może używany garnitur? Plus biała koszula?
  • Odpowiedz
@matra: czarne jeansy, jakas koszula (zawsze się przyda) i buty, tez warto miec, chociażby po to abyście mogli sobie wyjść gdzieś wyglądając bardziej elegancko niż na codzien. Nie musi wydawać milionów monet na taki zestaw
  • Odpowiedz
@LaFlare: myślałam o połączeniu jasno-niebieskich półciennych spodni i białej koszuli (lnianej?) z podwiniętymi w razie potrzeby rękawami + brązowe półbuty, ale ja się uja znam, bo o ile samo połączenie nie jest złe, o tyle nie wiem czy na wesele.
@Czarny_Klakier: jw - do kościoła też bez niczego, typu lekka marynarka/sweter?

A może używany garnitur?


@Poldek0000: jasne, a gdzie taki dorwać, żeby jeszcze był idealnie dopasowany
  • Odpowiedz
@matra: jak mozna mowic ze garnitur juz sie nie przyda. Kazdy powinien miec przynajmniej jeden garnitur wiec jak niebieski nie ma to jest idealna okazja. A tak w ogole to nie wiem skad wy sie urwaliscie
  • Odpowiedz
@matra no i zobaczysz ze większość bedzie tak ubrana, przeciez slub to nie jakas niewiadomo jaka uroczystość wysokiej rangi państwowej ze wszyscy musza w idealnie dopasowanych garniturach wystapic i w wypolerowanych lakierkach a tym bardziej wesele gdzie też dobrze zadbac o własną wygodę co do stroju po prostu
  • Odpowiedz
A tak w ogole to nie wiem skad wy sie urwaliscie


@scobos: a to niby dlaczego? Bo nie był mu nigdy potrzebny garnitur? No niesamowite ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 9
@matra Lniana koszula w ogóle się nie nadaje na ślub, a szczególnie bez marynarki która ukryje część zagnieceń. Wymięty, pognieciony len jest spoko, ale do każualu. Już lepiej bawełniana koszulę, może twill albo royal oxford jako splot tkaniny
  • Odpowiedz
@LaFlare: wiesz, najpierw będziemy jechać 300km w miejsce docelowe, więc tym bardziej zależy nam na wygodzie, a na imprezie będą przeważali młodzi ludzie.
@Xune: nie upieram się, też będę szukała.
  • Odpowiedz
@matra olx, allegro, gumtree?
I tak jak pisał ktoś później. Facet powinien mieć choć jeden garnitur. Najlepiej ciemny bo uniwersalny, i na ślub i chrzciny i pogrzeby w razie co (odpukać).
  • Odpowiedz
@LaFlare: tego właśnie jeszcze nie wiem, choć mam taką nadzieję.
@Poldek0000: może i powinien, ale jeżeli można uniknąć jego zakładania, to serio, ostatnie na co mam ochotę to wydawanie dodatkowych kilku stówek. Do tej pory tylko na początku związku była potrzeba zakładania garnituru, i ma jeden, ale kupowany gdzieś z dziewięć lat temu i od tamtej pory zmieniła mu się sylwetka.
  • Odpowiedz
@matra: Nie rozumiem. Garnitur i buty niepotrzebne ? Prędzej czy później jest potrzebne na wesela, imprezę w pracy, imprezę w szkole, na uczelni, na pogrzeb itp., a jak się nie tyje i nie chudnie to taki zestaw naprawdę może wystarczyć na 5-10 lat. Na vistuli, bytomiu, pako lorent są promocje, zerknijcie. Najtaniej oczywiście po prostu granatowe chinosy i elegancka jasnoniebieska, jasnoróżowa lub śnieżnobiała koszula. W sumie postawiłbym na białą i
  • Odpowiedz