[Amestris]

Mam okazję kupić golfa 3, 1994 rok, 1.9tdi, którego kierowca wylądował nim w rowie, samochód był klepany i w jednym miejscu ma szpachlę, szyberdach przeciekał, ale został zaklejony, więc nie ma z nim problemu, tylko się nie otwiera (i tak bym pewnie nie używała). Wszystkie naprawy robione na bieżąco, więc sprawny, po tym wypadku był lakierowany cały, ubezpieczenie do września. Właściciel chce za niego ponad 3k (chyba 3300 zł). Moim zdaniem facet przesadził trochę z ceną. Ale może się mylę.. A wy co sądzicie? Autko jest warte swojej ceny wyznaczonej przez właściciela?
#motoryzacja #kupautozmikro #samochody

[BajerOp]

@Amestris: xD 1.5k to w ogóle max

[TymRazemNieBedeBordo]

@Amestris: za te cene peugeot 206 znajdziesz, jakąś corsę, renault clio, jakąś astrę czy vectrę z GAZEM. Nowsze i w lepszym standardzie.

[Amestris]

@hanksters
@BajerOp
@TymRazemNieBedeBordo Ech.. Myślę, że przesadzacie trochę.
Ale patrzyłam na inne samochody i kilka było ok, prosiłam niebieskiego, żeby mi pomógł szukać czegoś do 3k,to mówił, że lepiej coś sprawdzonego.
I kupiłabym tego golfa, gdyby mi spuścił z ceny. Ale teraz mam to chyba w dupie i znajdę co innego. A on niech spróbuje sprzedać ten samochód za mniej niż chciał ode mnie, to wtedy ja będę robić

[h.....s]

@Amestris: długofalowo wyjdziesz lepiej na kupnie samochodu od osoby, z którą nie jesteś związana uczuciowo.

[TymRazemNieBedeBordo]

@Amestris: wiesz że sam fakt że to rozważasz jest powodem dla którego ten niebezpieczny niemiecki szrot który powinien zostać zezłomowany ciągle jeździ na drogach, baaa, ciągle siedzi w cenie? możesz kupić rocznik 2000, 2001, co prawda już pełnoletni, ale wyższy standard zarówno bezpieczeństwa jak i komfortu. Ale twoja wola.

[TymRazemNieBedeBordo]

@Amestris: swoją droga gratuluje ci faceta. Gdy chciałem się pozbyć Escorta, brat mnie naciskał bym mu go sprzedał Powiedziałem mu "Stary, podłużnice do wymiany, rdza go w-------a, auto ma problem z hamulcami. Rozjebiesz się, nie warto go brać" i poszedł na złom, mimo że miałbym 3x tyle od ręki.

[GrindujTopy]

@Amestris: nigdy w życiu! sam kupiłem takiego golfa w ładnym stanie za 1800zł z OC na pół roku i to 2 lata temu. miał nawet klimatyzację. wejdź na olx i zobacz, że te golfy to już ludzie oddają za wartość samego ubezpieczenia i opon. poza tym taki powypadkowy zaraz zacznie rdzewieć i może być krzywy co jest niezbyt przyjemne w użytkowaniu.

[KuwbuJ]

@Amestris: Ja ostatnio sprzedałem Peugeota 206 1.4 z 2003 roku z gazem za 3300 zł. xD

[Locati]

@Amestris: Ja bym bardziej przemyślał zmianę chłopaka niż samochodu

[bigger]

@Amestris za dużo. Sprzedaje takie do 2k. A kupić idzie za kilka stow. Za 3k to możesz względnie lepsze auto kupić

[Amestris]

@hanksters Pewnie tak..
@TymRazemNieBedeBordo Co ja poradzę? Nie pogadam z nim raczej, bo jest obrażony na mnie, dorabia sobie teorie, że ktoś inny miał na mnie wpływ w tym co powiedziałam XD
@GrindujTopy Zbieżność też robił po tym wypadku
@KuwbuJ No widzisz, a mój chłopak uważa, że samochód powyżej 2000 roku w cenie około 3k będzie zły, bo takie roczniki nie są tanie, tylko no.. Rok 2003 na

[BajerOp]

@Amestris: mysle, że jednak nie 24 letni golf po wylądowaniu w rowie. To nie ma wartości. Jak kupisz to nigdy nie sprzedasz, z drugiej strony on i tak pewnie do końca dni dojeździe z Tobą. Mimo wszystko 3k to za dużo chyba, że ma nowy olej i dwa komplety opon.

[Amestris]

@BajerOp Olej wymieniał, a opony z tego co kojarzę też nowe chyba kupował

[irish71]

@Amestris ubezpieczenie na takie auto trwa tylko 30 dni, wiec bedziesz je musiala ubezpieczyc of razu. A im wczesniej zaczniesz szukac OC tym bedzie taniej.

[BotRekrutacyjny]

@Amestris: 3300 XDDD jak pierwszy samochód kupowałem 7lat temu to ten złom nie był tyle warty i to niebity XDDD

[ruski_czoug]

@Amestris: nie słuchaj wykopkowych teoretykow
Znaczy troche słuchaj ale nie do końca :)
Ciezko brac twoj wpis na serio po tym jak piszesz ze kupujesz od chłopaka

[KokiX]

@Amestris: nie warto, zdecydowanie. Za tę kwotę możesz szukać już samochodu z rocznika 2000+.

[Amestris]

@ruski_czoug To że to mój chłopak nie ma żadnego znaczenia. Nie oczekuję, żeby dawał mi za darmo. Piszę o tym jakie wady ma ten samochód, o tych wadach mu wczoraj powiedziałam i powiedziałam, że ze względu na nie mógłby mi trochę z ceny spuścić.
Wszystkie informacje są obiektywne i potwierdzone. Po prostu pokłóciliśmy się bo uważam, że przesadził z ceną.

[Polawiacz_pipek]

@Amestris: kup polo po lifcie albo golfa czwórkę