[Jarek_P]

Mirki z #ptaki #ornitologia #warszawa takiego bąka znalazłem na podwórku, zapewne wypadł z gniazda w czasie wczorajszej wichury. Nie lata, chodząc wyraźnie utyka, póki co mocno wystraszona, próbowałem karmić pęsetą, podając malutkie kawałki surowego boczku, ale całkowity brak zainteresowania. Co z tą sroczką zrobić? W zoo mi ją przyjmą? A może ktoś z wykopu chciałby małą sroczkę do odchowania? :)

[majsterV2]

@Jarek_P: Mięsko musi być przemielone bardzo dokładnie

[c.....r]

@Jarek_P: Kochaj, jak swoją! :D A tak poważniej to po prostu wypuść, da sobie radę. :>

[Jarek_P]

@clit_commander: ona jeszcze nie lata, a z uwagi na dużą ilość wolno chodzących kotów w mojej okolicy przewidywany czas jej życia byłby liczony raczej w minutach. W sumie to cudem jest, że ona dotrwała nieruszona aż do rana od wczoraj.

[jutkazmazur]

@Jarek_P: Jajko na twardo, twaróg, chude gotowane mięsko, ew. rozmoczona psia karma. Koniecznie musi się napić po każdym posiłku. Żadnych larw, much i innych robali, ani tym bardziej chleba, bo się zapcha. Spora już jest, tydzień, dwa i odleci

[reasonable]

@Jarek_P: Możesz zawieźć do zoo, tam przyjmują takie ptaki.

[aaadam91]

@Jarek_P: To całkiem normalna sprawa, że ptaki opuszczają gniazdo zanim nauczą się latać są to tzw. podloty. Takich ptaków nie powinno się zabierać tylko zostawić w miejscu znalezienia lub posadzić na jakimś krzewie. Ale skoro jest tak jak mówisz, że ma jakieś problemy z nogą to lepiej, żeby oglądną ją specjalista, bo nawet jakbyś ją wykarmił to jeśli z nogą jest coś poważnego to nie poradzi sobie sama na wolności.
Przy

[kwasnydeszcz]

próbowałem karmić pęsetą, podając malutkie kawałki surowego boczku, ale całkowity brak zainteresowania

@Jarek_P: ale z ciebie dzban XD surowym boczkiem to możesz go co najwyżej zabić. gratulacje XD małego ptaka karmi się mieszanką twarogową tak jak pisze @jutkazmazur, co 2-3 godziny

zrobiłeś najgorszą możliwą rzecz, którą było zabranie podlota prawdopodobnie spod gniazda, gdzie zajmowali się nim rodzice, nie posiadając ŻADNEJ wiedzy odnośnie ptaków... więcej mu pewnie zaszkodziłeś niż pomogłeś... zawieź

[paramyksowiroza]

@aaadam91: Nie, w Azylu powiedzą, żeby odnieść z powrotem na miejsce.
@kwasnydeszcz: Nie tragizuj, jak będzie krzyczeć, rodzice przylecą.
@Jarek_P: Ona sama raczej jeść jeszcze nie będzie. Posadź ją na gałęzi, lub jakimś podwyższeniu i tyle. Rodzice się mają nią zajmować, a nie człowiek. Sprawdź, czy obie nogi ma chwytne i czy wracają do prawidłowego położenia po puszczeniu. Para srok jest w stanie odpędzić dobermana od swojego dziecka.

[aaadam91]

@paramyksowiroza: Jeśli jest ranny, to znaczy kuleje, jak pisze OP to nie wiem czy go odeślą z powrotem, chociaż dobrze byłoby zadzwonić.

[paramyksowiroza]

@aaadam91: Jeśli faktycznie kuleje, to przyjmą, ale ten podlot jest jeszcze bardzo młody, nie wszystkie w tym wieku potrafią dobrze skakać. Nie wiadomo też, co z nią zrobią.
Szczerze mówiąc od czasu zmian kadrowych, mam bardzo mieszane uczucia co do tego miejsca.

[Jarek_P]

ale z ciebie dzban XD

@kwasnydeszcz: jesteś bardzo miła i kulturalna.

zrobiłeś najgorszą możliwą rzecz, którą było zabranie podlota prawdopodobnie spod gniazda, gdzie zajmowali się nim rodzice,

@kwasnydeszcz: znaczy, co konkretnie ci rodzice mieliby z nim dalej zrobić? Przysiąść obok i zakrakać na pocieszenie? Serio pytam, na ptakach się faktycznie nie znam, więc możliwe że nie mam racji, ale mam wrażenie, że ptak, który wypadł z gniazda już do tego