Aktywne Wpisy
cuks +31
Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Pink_Floyd +19
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Moja różowa lvl ok. 30 będzie oblewać coś z dwiema koleżankami, czyli ostre picie + kluby itd. Myślałem że będą robić coś na mieście a one planują jechać na 2 dni 400 km na koniec Polski. Oczywiście żadna jej koleżanka która jest w związku nie jedzie tylko same wolne. Powiedziałem że takie dzikie imprezki z wolnymi koleżankami na drugim końcu Polski to już gruba przesada, tamte jej wolne koleżanki ogarną sobie jakichś kolesi i się zacznie damsko-męska imprezka po pijaku a na 100% tak będzie bo kilka miesięcy gdy byliśmy na wspólnej imprezie w 5 osób to one w pierwszej kolejności ogarniały sobie jakichś kolesi. Ona mi na to że "no i co z tego, nie martw się nie dam nikomu numeru telefonu". Więc ja jej powiedziałem, że skoro jest za takim "nowoczesnym" modelem związku to ślub będzie z intercyzą (zarabiam od niej sporo więcej). Ona mi na to, że nie ma takiej opcji, że jak razem to razem a nie jakieś intercyzy xDD... w ogóle to kiedyś coś tam napomknęła, że chciałaby zostać przy swoim panieńskim nazwiskiem mimo że kariery naukowej nie robi a ja mam spoko nazwisko. Co sądzicie o tej całej sytuacji? Ja rozumiem że w związku liczy się wolność itd. ale myślę że bycie takim Misiem którego różowa robi co chce, to chyba też przesada.
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Co byście zrobili?
@AnonimoweMirkoWyznania: da co innego xD
Btw - należało jej pokazać, że są dobre strony jej wyjazdu - możesz sobie zaplanować wyjazd z kolegami, jakieś kluby, cokolwiek, żeby ona też się zastanawiała, co będziesz robił. A tak to już wie, że nic nie będziesz robił, tylko za nią beczał.
@KimZechJestes: myśleć o rozwodzie przed ślubem xD
@Camel665: Uwielbiam te rojenia przegrywów;)
Co do wyjazdów na kilka dni by chlać - no to zależy w sumie jakimi ludźmi jesteście. Jak lubicie bardziej imprezowo podchodzić do życia, nie macie problemów z tym, by sypiać z nieznajomymi, zdarzały wam się zdrady - to wiadomo co taki wyjazd oznacza.
Jeżeli jesteście normalni, to wcale nie musi być nic złego. Wszystko
@Camel665: Jak niby? Że nawet jeśli jesteś w związku to rwiesz dupy bo koledzy rwą?;) Daj pan spokój.
@Kuprix: Głupie panny i głupi kolesie są wszędzie, ale jeśli planujesz z kimś spędzić resztę życia, to chyba ufasz mu na tyle żeby wiedzieć, że fantastyczna impreza w gronie własnych znajomych nie równa się bolcowaniu przez
@rdza: a co, będę sam siedział? come on, bycie piątym kołek u wozu to właśnie przegryw
@Camel665: To jest Twoja definicja przegrywu? Dobra zabawa ze znajomymi i niezdradzenie partnera z miejscowym sebixem?;) Doprawdy, wykop nie przestaje mnie zadziwiać...
@Kuprix: To co, tylko dlatego, że ludzie gdzieś tam w świecie się zdradzają, mam siedzieć z