Wpis z mikrobloga

Chwalenie sie oddawaniem krwi jest na tym samym poziomie co wspominanie przy każdej okazji ze PIES JEST ZE SCHRONISKA
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fikaczu_ sam nigdy nie oddałem krwi, ale się z Tobą nie zgadzam. Bo gdy widzę wpisy na ten temat, to odczuwam... coś w rodzaju wstydu, że sam tego nie robię. Jeszcze nie udalo im sie mnie zmotywować, ale na pewno wzbudzili refleksje
  • Odpowiedz
@NocnyFull chociażby w ten sposób, że robi się cos dobrego dla żywej, czującej istoty. Nie chciałbyś spedzic zycia w schroniskowym boksie 1x2m prawda? Psy i koty ze schronisk tez nie chcą.
Mimo obecności weterynarza nie mają odpowiedniej opieki ani żywienia, bo jest ich po prostu za dużo i budżet jest za mały.

Z drugiej strony odciazasz chociaż w małym stopniu gminę, bierzesz koszt utrzymania i leczenia zwierzecia na siebie.

Ale i
  • Odpowiedz
@blondeblossom również nie mogę oddawać krwi i bardzo żałuję że jest to niemożliwe :(
W sumie osoby chwalace sie oddawaniem krwi chwala sie jednocześnie dobrym zdrowiem :D
  • Odpowiedz
@Fikaczu_ żałosne.

Oddawanie krwi/szpiku/włosów na peruki czy adopcje zwierząt ze schronisk i fundacji to uczynki jak najbardziej godne pochwały i propagowania.

Smiac sie z tego to jak wysmiewanie kogos dlatego, że ktoś jest wolontariuszem w jakiejs organizacji albo że wplaca pieniądze na cele charytatywne.
  • Odpowiedz