Wpis z mikrobloga

Szczęść Boże!

Jak co tydzień chciałbym was zaprosić na nowy wpis z serii #naukowcywiary , projekt ten współtworzę z @MagnaPomerania i @Brzytwa_Ockhama

Jeśli podobają ci się takie wpisy to zachęcam do dołączenia do naszej mirkolisty:
https://mirkolisty.pvu.pl/list/WXA0ZxvNh04ND2wd

I wykopania znaleziska:
https://www.wykop.pl/link/4355477/grzegorz-mendel-ojciec-genetyki/

Grzegorz Mendel - ojciec genetyki

Życiorys
Grzegorz Mendel, właśc. Gregor Johann Mendel (ur. 20 lipca 1822 w Heinzendorf bei Odrau, zm. 6 stycznia 1884 w Brnie) − zakonnik, opat zakonu augustianów w Brnie na Morawach, prekursor genetyki.
Pochodził z rodziny niemieckojęzycznej, a jego rodzicami byli Anton i Rosine Mendlowie. Miał dwie siostry – starszą i młodszą od niego.
W latach 1834–1840 uczęszczał do liceum w Opawie, a następnie w 1843 ukończył Instytut Filozofii Uniwersytetu w Ołomuńcu.
Po odbyciu jednorocznego nowicjatu, w 1844 wstąpił do zakonu augustianów i podjął studia teologiczne w Brnie, które ukończył w 1848.
Następnie oprócz działalności duszpasterskiej wykładał rolnictwo w Instytucie Technicznym w Brnie oraz w liceum w Znojmie (niem. Znaim), a w latach 1851–1853 za zgodą przeora studiował nauki przyrodnicze w Wiedniu.
W 1854 założył w ogrodzie klasztornym hodowlę roślin w celu badań zmienności dziedziczenia i jednocześnie zorganizował obserwatorium meteorologiczne. W tych dwóch dziedzinach (marginalnie także w hydrogeologii i badaniach nad pszczołami), prowadził badania naukowe.
Oprócz tego w latach 1854–1867 wykładał nauki przyrodnicze w Szkole Technicznej w Brnie, działał w kilku miejscowych towarzystwach naukowych oraz w organizacjach rolniczych.
W 1868 został wybrany opatem augustianów w Brnie i działał przeciwko antykościelnym inicjatywom władz.
W 1881 został dyrektorem banku hipotecznego w Brnie.

Działalność naukowa
Sformułował podstawowe prawa dziedziczenia, przeprowadzając badania nad krzyżowaniem roślin, głównie grochu zwyczajnego (Pisum sativum), których wyniki ogłosił w 1865 roku na posiedzeniu lokalnego towarzystwa naukowego w Brnie. W 1866 roku opublikował je drukiem w artykule Badania nad mieszańcami roślin (niem. Versuche über Pflanzen-Hybriden).
Jego odkrycia początkowo nie uzyskały rozgłosu i dopiero w roku 1900 trzej uczeni Hugo de Vries, Carl Correns i Erich Tschermak, niezależnie potwierdzili wyniki jego prac. W uwspółcześnionej postaci brzmią one następująco:

Pierwsze Prawo Mendla:
Prawo czystości gamet - mówi , że każdy z pary czynników dziedzicznych ( dziś zwanych genami ) warunkujących daną cechę organizmu , występuje w gametach pojedynczo. W wyniku połączenia się gamet przy zapłodnieniu, organizmy potomne zawierają obydwa czynniki. Ujawnienie się tylko jednego z nich, nazwał Mendel dominowaniem , a brak efektu drugiego czynnika – recesywnością.

Drugie Prawo Mendla:
Prawo niezależnego dziedziczenia się cech – stwierdza, że przy krzyżowaniu się 2 organizmów różniących się więcej niż jedną cechą – każda z cech dziedziczy się niezależnie. Tzn. gdy dwie cechy uwarunkowane są przez dwie pary czynników dziedzicznych , to przy powstawaniu gamet czynniki ( geny) należące do różnych par , łączą się dowolnie, niezależnie.

Badania Mendla i ich znaczenie:
Eksperymenty Mendla wydają się dziś proste, faktem jest jednak, że wcześniej, mimo setek lat rozwoju rolnictwa, nikt ich nie próbował lub nikt nie dostrzegł znaczenia otrzymanych w nich wyników. Mendel użył pyłku z jednej czystej linii do zapłodnienia komórek jajowych osobników z drugiej linii, starając się, by cechy używane do rozróżnienia linii czystej były widoczne, jak na przykład kolor nasion lub kolor kwiatów. Roślina z czystej linii o żółtych nasionach skrzyżowana z inną, w którym wszystkie nasiona są zielone, dawała jedynie potomstwo o żółtych nasionach.
Była to ciekawa obserwacja, która pobudziła Mendla do rozważań i dalszych badań. Przede wszystkim obalała twierdzenie o dziedziczeniu mieszanki cech, ponieważ wszystkie nasiona wyglądały jak jeden z rodziców i nie przejawiały żadnego wypośrodkowania. Jednakże wsobne krzyżowanie żółtych potomków dało następny zastanawiający wynik: w drugim pokoleniu pojawiły się zarówno zielone jak i żółte nasiona, a zielone potomstwo było dziełem żółtych roślin rodzicielskich, przy czym udział procentowy osobników dających takie czy inne nasiona był zawsze taki sam.
Na tej podstawie Mendel wydedukował, że jednostki dziedziczenia mogą występować w dwóch formach, czyli, jak powiedzielibyśmy dzisiaj, allelach. Komórki somatyczne zawierają jedną parę takich alleli na każdą cechę, podczas gdy każde ziarno pyłku czy komórka jajowa zawierają po jednym z alleli; w związku z tym w zygocie, a co za tym w komórkach somatycznych, tworzą się następujące kombinacje:
dwa allele barwy żółtej
allel żółty i allel zielony
dwa allele na barwę zieloną.
Pierwszy, dominujący allel, może zatrzeć istnienie swego recesywnego (ustępującego) odpowiednika. Żółte nasiono grochu może powstać wskutek kombinacji dwóch alleli barwy żółtej lub allelu barwy żółtej z recesywnym allelem barwy zielonej. Aby nastąpiło ujawnienie fenotypowe allelu barwy zielonej, musi on wystąpić w podwójnej „dawce”, a zatem zielone nasiona są wynikiem połączenia dwóch alleli recesywnych.
Żółte nasiona otrzymane przez Mendla w pierwszym pokoleniu pochodziły od rodziców z linii różniących się kolorem nasion. Każda z roślin potomnych w tym pokoleniu miała jedną kopię allelu barwy żółtej i jedną kopię allelu barwy zielonej nasion. Na podstawie prostej arytmetycznej kalkulacji można obliczyć, że skrzyżowanie tych hybryd [heterozygot] daje jedną czwartą roślin z dwoma allelami barwy żółtej, jedną czwartą roślin z dwoma allelami barwy zielonej i połowę roślin zawierających oba odmienne allele tego genu. Co daje stosunek trzy rośliny o żółtych nasionach do jednej o nasionach zielonych.
Po notatkach, które Mendel poczynił na marginesie swojego egzemplarza O powstawaniu gatunków można powiedzieć, że dostrzegł wartość swych odkryć dla teorii ewolucji. Choć jego badania były znane wielu współczesnym mu biologom, to jednak zostały zignorowane jako rewelacje istotne jedynie dla tych, którzy zajmują się grochem.

Dalsze odkrycia w zakresie dziedziczenia
Ze znaczenia prac Mendla zdano sobie sprawę dopiero na początku XX wieku. Warto również przytoczyć informację podane przez niektórych pisarzy m.in. Roman Konik wspomina o wyśmiewaniu teorii Mendla przez ówczesny świat nauki. Wkrótce przeanalizowano krzyżówki wielu roślin i zwierząt. W większości wypadków wykazano zgodność z prawami Mendla. Wydawało się, że zasady dziedziczenia są całkiem proste, jednakże im więcej prowadzono badań, tym bardziej jasne było, że jeszcze dużo pozostało do poznania. Co nie zmienia faktu, że współczesna genetyka wciąż jeszcze bazuje na „mendelizmie” i na jego dwóch podstawowych prawach dziedziczenia.
Dość szybko po ponownym odkryciu i potwierdzeniu wyników prac Mendla pojawiły się ważne odstępstwa od jego prawa. Okazało się mianowicie, że niektóre z cech nie są niezależne. To znaczy, że istnieją takie "zestawy" cech, które przejawiają skłonność do wspólnego przechodzenia z pokolenia na pokolenie; każdy gen należy do jednej z kilku grup, w obrębie których geny są przekazywane zgodnie. Jedynie członkowie różnych grup podlegają mendlowskiemu prawu niezależnej segregacji. Na podstawie krzyżówek wyróżniono u muszek owocowych cztery takie „grupy genów sprzężonych”, odpowiadające czterem parom chromosomów. Jeśli dwa geny znajdowały się na tym samym chromosomie, mogły być przekazywane razem. Geny występujące na innych chromosomach dziedziczyły się jak "niezależne czynniki dziedziczne". Związek między genami sprzężonymi nie był bezwzględny, ponieważ za każdym razem, gdy powstawał plemnik czy komórka jajowa, chromosomy pękały i łączyły się w nowe kombinacje. Wkrótce zdano sobie sprawę, że im bliżej geny znajdują się na chromosomie, tym częściej dziedziczą się "zależnie".
Właśnie ta „korekta” praw Mendla, one same, a także badania Hugona de Vriesa nad mutacjami legły u podłoża współczesnej genetyki.

Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gregor_Mendel
http://eszkola.pl/biologia/grzegorz-mendel-6503.html

#wiara #katolicyzm #chrzescijanstwo #kosciol #4konserwy #mirkomodlitwa #mikromodlitwa #historia #nauka #gruparatowaniapoziomu
Pobierz
źródło: comment_GHtUcaj32zWaSaUdTbcnRdbKJHzyMEM2.jpg
  • 41
jak już wojujecie z tymi niedobrymi niewierzącymi, to może ich otagujcie? XD


@Przymiotnik: A po co? My nie zamierzamy robić tego, żeby im dopiec, a raczej żeby postronni, narażeni na ich kłamstwa, sami mogli sobie zobaczyć jak to było z tym "zacofaniem".

Ja z pewnością nie zniżę się do tego poziomu, by komuś spamować tagi celem "wywołania bólu dupy". Nie jestem gimboateistą, który pod tagami modlitewnymi pisze "Boga nie ma, wy
Pobierz
źródło: comment_SamlooztsNIoNVfFP4S2Rbg8k58oyYvc.jpg
@Hans_Landa: Nie rozumiem tylko czemu zakładasz ze ten sam człowiek nie osiągnąłby tyle samo lub więcej jesli kościoła by nie było. Mozliwe ze wiara dawała mu siłe, a możliwe ze bez tracenia czasu na swojego boga bardziej poświęciłby sie nauce. Twoj post po prostu niczego nie udowadnia.
Za to walczenie z heliocentryzmem, darwinizmem, czy bliżej dzisiejszych czasów in vitro, przez KK jest faktem.
to nie dorobek kosciola, tylko jednego ksiedza.

@maslanka_wieloowocowa: I co tydzień jakiś ateusz pisze to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ciekawe co jeszcze by mendel odkryl gdyby nie marnowal minimum godziny dziennie na modły.

A może bez wsparcia (także finansowego) Kościoła nie odkryłby niczego?

Przypominam, że koncept szkół publicznych ma ledwie ponad 200 lat. Jak myślisz - kto przedtem sponsorował naukę? ( ͡° ͜ʖ ͡
masz na myśli - "kto ją uzurpował"

@maslanka_wieloowocowa: Tak sobie wmawiaj, ale mi nie wciskaj tego, co twoim zdaniem mam na myśli.

Podobnie jak łgarstwa o "torturach Galileusza" czy jego "cierpieniu za naukę" xD że o rzekomym zakazie nauki dla kobiet w średniowieczu nie wspomnę.

PS. To Luter z reformacją cofnął mocno świat naukowy, ponieważ uważał, iż rozwój umysłowy nie idzie w parze ze zbawieniem oraz, że Pismo Święte należy odczytywać
@MagnaPomerania @Lawrence_z_Arabii @Hans_Landa nie wiem czy czytaliście wpis loginnawykoppl, ale nie można z miejsca przypisywać jakiegokolwiek odkrycia Kościołowi, bo ktoś był duchownym. Pytanie jakie należy postawić to kto miał główny wpływ na wykreowanie tak wybitnego człowieka. Kultura, rodzina, szkoła, religia, losowość w genetyce czy może sama jednostka? Trudno jest ocenić, prawdopodobnie wszystko po trochu. Mógłbym założyć podobne tagi typu #naukowcyniewiary, #naukowcyislamu, #naukowcyhellenizmu itd., ale sądzę, że niczemu by to nie
@Pan_Chorubka:
Ale wiesz, że my dowodzimy właśnie tego co piszesz? Nie stworzyliśmy serii by pokazać, że gdyby nie Kościół to dzisiaj byśmy byli na etapie kamienia łupanego, tylko seria jest po to by pokazać, że bycie wierzącym nie przeszkadza w byciu naukowcem. Stworzyliśmy serię z powodu kłamstw i fałszywego przeświadczenia, że gdyby nie KK to dzisiaj byśmy latali już do innych galaktyk. Zdajemy sobie sprawę, że dużo jest osób z islamu
nie wiem czy czytaliście wpis loginnawykoppl, ale nie można z miejsca przypisywać jakiegokolwiek odkrycia Kościołowi, bo ktoś był duchownym.


@Pan_Chorubka: Zarówno on, jak i ty, nie załapaliście sensu tego tagu...

Tu chodzi o kłamstwa gimboateuszy jakoby Kościół Katolicki tępił naukę wszelkimi możliwymi środkami, co jest jawną bzdurą, bo nie tolerowałby księży-naukowców, zakonników-naukowców, a tym bardziej nie nadawałby im tytułów biskupów.
Kolejnym (wynikającym z powyższego) założeniem jest tekst typu "gdyby nie katole