Wpis z mikrobloga

@LuckyLuq: Wiesz co, ogólnie spoko, ale nie do końca to prawda. Bywam na Ukrainie, właśnie wróciłem trzy dni temu, prawda jest taka, że na Ukrainie wszyscy rozumieją język Polski, jeśli cię nie lubią, udadzą że nie rozumieją, ale to rzadkość.
@Daleth2202:
We wschodnim pasie występują gwary wschodniosłowiańskie przyniesione przez osadników z obszaru Wielkiego Księstwa Litewskiego. Gwary te są podobne do siebie, ale zmieniają (mniej lub bardziej płynnie) się wraz z odległością. I to tak, że starsze pokolenie mogło bez trudu rozpoznać z której wioski jesteś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I tak, na północy gwary przypominają język litewski, w okolicach Białegostoku język białoruski, a gdzieś tam niżej przy
caly dlugi weekend bylem w tych rejonach i nikt tak nie gadal. Nawet policjant z pogranicznikiem i zulki pod sklepem


@bocznica: Ja nie mówię, że wszyscy tak gadają oczywiście :) To już zanika, zostało tylko na wschodniej ścianie województwa w małych wsiach wśród starszych ludzi. Zresztą kilka osób powyżej pisało, że to 100% prawdy. I sam Ci to mówię, bo też stamtąd pochodzę :) W większych miasteczkach już tego nawet nie
@LuckyLuq ale ja wlasnie wlocxylem sie po zapomnianych wioseczkach na samej granicy z bialorusia. Serio.

A
O ale zapytam cie o takie cos. Wracajac jechalismy przez rejon gdzie wszystkie wsie byly opisane po polsku i cyrylica. Skad to tak? Dlaczego
wszystkie wsie byly opisane po polsku i cyrylica


@bocznica: Wiele wsi jest w 100% prawosławnych i to jest pozostałość. Tak mi się przynajmniej wydaje, tak mi opowiadała dziadek.
A właśnie a propos dziadka - to nie jest tak, że mówi się tak na całej wschodniej ścianie. Bo np. moi dziadkowie od strony mamy pochodzą z miasteczek, które do wojny były polskie, a dziś są na terenach Białorusi. Po repatriacji w latach