Wpis z mikrobloga

@Nikic21: Ani jedno ani drugie jeśli chodzisz na siłownie typowo żeby przypakować i ćwiczysz całe ciało. Polecam przede wszystkim tzw rumuńskie martwe ciągi, które nie obciążają tak bardzo centralnego układu nerwowego. Zwykły martwy ciąg jest przede wszystkim dla zawodników PC i trójboju którzy chcą bić rekordy i robią tylko to. Podnoszą z martwego punktu (stąd nazwa) ciężar od początku za każdym razem muszą oderwać go od ziemi. Właśnie ten moment najbardziej
@przesympatyczny_pan: To zalezy jaki procent maksa. Lece teraz nSuns, gdzie w amrap jest ciezar ~95% maksa w klasyku, sumo jest jako asysta przy siadach gdzie robi sie to ciezarem 70% maksa w klasyku. Jest dosyc duzo serii, ale po paru tyg organizm sie adaptuje i jak na razie notuje staly, liniowy progres. I nie czuje takiego zrycia CUN jaki mialem robiac MC po siadach, wiec teoretycznie mialem mniej sil, a robilem
@przesympatyczny_pan: NIe kluje dupska, tylko obecnie uda i lydki. To jedno. Drugie to przeczytaj co napisalem, po zmniejszeniu intensywnosci a dodaniu objetosci CUN sie regeneruje. Trzecie, poczytaj co to za program nSuns. Leci go wielu naturali. Poprawa regeneracji CUN na towarze jest niewiele wieksza. Zajechac sie mozna tak samo.
@bst: CUN regeneruje się po 15 minutach. To co wszyscy nazywacie zmęczenie CUN jest tak na prawdę spadkiem aktywności neuroprzekaźników, które potrzebują czasu na odbudowanie się i które są mocniej zużywane wraz ze WZROSTEM objętości, nawet jeśli jest to 20% maksa.
Jak robisz deload to nie tłuczesz serii po 30 powtórzeń, tylko robisz single na 85%. Jak rozgrzewasz się do maksa, to nie robisz serii po 8-10 tylko 40 do 80%