Wpis z mikrobloga

@painstream: z perspektywy czasu to gra w sumie średnia, prócz tego epizodu gdzie lądujemy na Omaha Beach w Normandii - nie zmienia to faktu, że w swoim czasie sam się zagrywałem, nawet w jakimś klanie byłem xD.
  • Odpowiedz
@Student_AWAS: największy problem tej gry to to, że wszyscy nasi kompani ginęli/znikali po pewnym czasie więc każda misja się zmieniała w typowe one-man-army. Chyba dopiero Call of Duty zmieniło pod tym względem rozgrywkę i tam praktycznie w każdej misji mieliśmy kompanów obok siebie.
Niemniej jednak gra została w pamięci. Poza słynną misją z plażą pamiętam z dodatków misję, która zaczynała się w burzy piaskowej albo zimową misję z pościgiem jak z
  • Odpowiedz
@Gerard_z_Libii: niby tak, ale i w CODzie i w MOHu wszystko było ostro oskryptowane, ale w tamtym czasie było to świeże i człowiek tego nie dostrzegał. Ogólnie w swoim czasie, jak pisałem, gra była super, ale patrząc z dzisiejszej perspektywy to tylko nostalgia.

Dlatego lubię przygodówki, dobre story nie starzeje się w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz