Wpis z mikrobloga

Tak to się właśnie kończy, jak po zrobieniu prawa jazdy na jednoślad od razu kupujesz sobie motor o pojemnosći 600, a nie 125. Powinno się zaczynać od małych pojemności, a potem przesiadywać się na te z większą mocą. Szkoda, że nie każdy tak myśli
@G0blin: To pokaż mi kogoś kto tak zrobił (ʘʘ)
Wszystko zależy od tego ile ma się oleju w głowie. Czy wlecisz w zakręt 100km/h na 125 czy 600 nie ma żadnego znaczenia. Można po prostu zginąć, nie da się zginąć bardziej lub mniej.

Nawet instruktor mi polecał na początek 600, bo mówił że i tak osoby które już wcześniej jeździły to nawet biorą litry.
A jeździ motocyklem
mitem jest, że motocykliści to dawcy organów. Po wypadkach ciała są tak zmasakrowane, że nie ma czego z nich dawać do recycylingu.

@haes82:
Nie do końca, głowa jest bardzo wrażliwa i czasem tylko ona dostaje. Sam byłem świadkiem, jak kolesiowi spadł kask i tylko głowa oberwała (śmierć na miejscu).