Wpis z mikrobloga

Mirasy, jakie macie podejście do oszczędzania i ogólnie do bankowości, zarządzaniu pieniędzmi itd.? Chodzi mi o to jak dzielicie pensje/zarobki na konta, ile sobie zostawiacie a ile idzie na oszczędności, ile inwestujecie? Jak dzielicie hajs pomiędzy konta, wolicie mieć wszystko na jednym koncie i się nie "szczypać" czy jakoś się staracie "ograniczać" żeby cały hajs nie był podpięty pod jedno konto? Jestem ciekaw jakie są Wasze podejścia do tego tematu. Analogicznie jak robicie z kasą w związku/małżeństwie? Wspólne konto czy oddzielne i na zmianę płacicie czy jak to u Was wygląda? Liczę na ciekawą dyskusje (ʘʘ)

#oszczedzanie #pieniadze #bankowosc #oszczednosci #zwiazki #pytanie #bank #finanse #zarobki
  • 17
@kuta_senator: Powiem bez ogródek ja mam pensje 4'5k a narzeczona 2,5. Co miesiąc jak odkładamy 1500 na oszczędnościowe. Reszta rozdzielana jest na wszytko co potrzeba w domu. Gdy na koniec coś jeszcze zostaje idzie na oszczędnościowe. Dodam iż mieszkamy z moimi dziadkami oni też dokładają do rachunków jednak co robią z resztą ich sprawa. Realizacja hobby to jest inny temat bo w moim przypadki zawsze wpada kilka groszy z robótek na
@malinowy_krol: A co do kont każdy ma oddzielne ale dziadkowie wspólne. Jeśli inwestuje to w sprzęt do pracy na fuchach. A druga kwestia staram sie racjonalnie oszczędzać przykładm: Mało używamy samochodu dlatego mam kupioną corse i cinkusa dla dziadka mało pali, ubezpieczenie to pierdnięcie i nie zajmuje tyle miejsca czysty profit.
@kuta_senator: to zależy od zarobków ale aktualnie to wygląda tak : 52% idzie na opłaty stałe, zakupy, rozrywkę i wszelkie inne bieżące wydatki (wspólne konto); 9% na emeryturę (IKE); 22% na oszczędzanie (konta oszczędnościowe, lokaty, obligacje skarbowe - planuję tam osiągnąć pewien kwotowy pułap a później zmniejszyć oszczędzanie do 5~10% a resztę przesunąć w inwestycje); 8% na inwestycje (giełda, fundusze inwestycyjne); i 9% na wakacje i podróże :)